Tablet dla każdego kieleckiego gimnazjalisty! Pomysł prezydenta miasta - pierwszy taki w Polsce

- Przeraża mnie sytuacja rodziców, którzy muszą wydawać po pół tysiąca złotych na podręczniki. Widzę też bezradność rządu. Chcę żeby Kielce były pionierem w tej sprawie - mówi prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Jeszcze we wrześniu tablety mają trafić do uczniów dwóch pierwszych klas w Gimnazjum numer 6 przy ulicy Leszczyńskiej i Gimnazjum numer 23 przy ulicy Radiowej. - Dyrektorki tych szkół wykazały największy entuzjazm do tego pomysłu - przyznaje prezydent Lubawski. Każdy uczeń z tych dwóch klas otrzyma za darmo tablet na którym zainstalowane zostaną podręczniki i lektury w formie cyfrowej. - Chcę aby znalazł się na nim także słownik wyrazów obcych i encyklopedia - mówi Wojciech Lubawski.

Tablet będzie własnością miasta, zostanie uczniowi wypożyczony na trzy lata nauki w gimnazjum. - Podpiszemy z rodzicami umowę wypożyczenia. W przypadku zgubienia lub zniszczenia będą musieli za niego zapłacić lub pokryć koszty naprawy - mówi Wojciech Lubawski.

Tablet nie będzie miał możliwości połączenia się z Internetem. - To dlatego, że nie chcemy aby stał się zabawką - mówi prezydent Kielc. Uczeń, który dostanie tablet nie będzie już musiał nosić podręcznika. - Potrzebne mu będą tylko ćwiczeniówki i zeszyty - mówi Wojciech Lubawski.

Tablety otrzymają także nauczyciele prowadzący lekcje. Na razie będzie to roczny pilotaż pomysłu. - Sprawdzimy jakie przyniósł efekty nauczania i jak się sprawdził w praktyce. Jeśli przyniesie korzyści, to od przyszłego roku rozszerzamy go na wszystkie kieleckie gimnazja - mówi prezydent Kielc.

W tym tygodniu obydwie szkoły biorące udział w pilotażu mają dokonać ostatnich ustaleń z firmą, która je dostarczy. To dlatego na razie dyrektorzy nie chcą zdradzać szczegółowych danych. Wiadomo jedynie, że tablety będą miały przekątną 10 cali. W przyszłym tygodniu mają trafić do szkół. Firma, która je dostarczy, zajmie się też aktualizacją danych zapisanych na tablecie. Za jednego tableta miasto zapłaci 500 złotych.