Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poważna rozmowa młodzieży z Budką Suflera. Padły mocne słowa o showbiznesie

Małgorzata PŁAZA
Z młodzieżą rozmawiali Krzysztof Cugowski i Romuald Lipko.
Z młodzieżą rozmawiali Krzysztof Cugowski i Romuald Lipko. Małgorzata Płaza
Znani muzycy na spotkaniu z zawichojską młodzieżą. Bohaterowie spotkania nie szczędzili krytyki obecnemu showbiznesowi.
Na koniec spotkania Krzysztof Cugowski zaśpiewał.


Na koniec spotkania Krzysztof Cugowski zaśpiewał. Małgorzata Płaza

Na koniec spotkania Krzysztof Cugowski zaśpiewał.
(fot. Małgorzata Płaza)

O tym, gdzie przebiega granica kompromisu między wiernością własnym zasadom a oczekiwaniami rynku muzycznego, jak zdewaluowało się słowo "gwiazda", jakie były szanse i oczekiwania młodzieży kiedyś, a jakie są teraz, rozmawiali z młodzieżą z Zawichostu członkowie legendarnej już formacji Budka Suflera.

Muzycy Krzysztof Cugowski i Romuald Lipko spotkali się z młodzieżą w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Zawichoście. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach projektu "Teraźniejszość dla przyszłości", a patronowało mu hasło "Nie wszystko na sprzedaż". Na widowni zasiedli także burmistrz Tomasz Siwek, sekretarz miasta Grzegorz Połeć i nauczyciele.

O życiu i showbiznesie

To była poważna rozmowa, między innymi o wartościach w życiu i showbiznesie. Artyści przekonywali, że można dojść do sławy, nie zapominając o nich.

- Udało nam się zachować podstawowy pakiet zasad. Nigdy nie dążyliśmy po trupach do celu, nie rozpychaliśmy się łokciami. Dzięki temu możemy teraz spokojnie spojrzeć za siebie. Niemodne być może już dzisiaj takie zasady jak uczciwość czy prawdomówność w naszym świecie zawsze były zasadniczą wartością - mówił Romuald Lipko.

Podobnie wypowiadał się Krzysztof Cugowski. Podkreślał, że nie można zapominać o wartościach moralnych. - Zasada "Róbta, co chceta" to nie jest dobry pomysł. Hasło jest być może modne, chwytliwe, jednak dla młodego człowieka wyznawanie takiej zasady to katastrofa, prawdziwe niebezpieczeństwo. Elementarne zasady moralne są konieczne w życiu. Nie da się bez nich przejść przez życie - stwierdził Krzysztof Cugowski.

Muzycy otrzymali upominki. Wręczali je burmistrz Zawichostu Tomasz Siwek i uczniowie.

Muzycy otrzymali upominki. Wręczali je burmistrz Zawichostu Tomasz Siwek i uczniowie. Małgorzata Płaza

Muzycy otrzymali upominki. Wręczali je burmistrz Zawichostu Tomasz Siwek i uczniowie.
(fot. Małgorzata Płaza)

Każdy stawia kreskę w innym miejscu

Młodzi ludzie, odwołując się do hasła spotkania, pytali, gdzie jest granica, której nie powinno się przekraczać, dążąc do kariery i sławy. Krzysztof Cugowski odpowiedział, że każdy wyznacza sobie własną granicę i "stawia kreskę" w innym miejscu.

- Każdy z nas jest inny, inaczej wygląda, ma inny stosunek do różnych wartości. Każdy powinien się zachowywać i działać według własnego sumienia. W tym wypadku żadne rady ani przestrogi nie mają sensu - mówił muzyk.

Bohaterowie spotkania nie szczędzili krytyki obecnemu showbiznesowi, w którym - jak mówili - liczy się to, co się dobrze sprzedaje i odpowiada reklamodawcom. Romuald Lipko zauważył, że coraz mniej miejsca jest na kulturę wysoką. Rzadko słyszy się dobre, mądre teksty piosenek.

- Dzisiaj śpiewa się o byle czym, ponieważ to się najlepiej sprzedaje. Muzyka ma być taka, jak produkt, który się tą muzyką promuje - stwierdził.

Dewaluuje się pojęcie "gwiazdy"

- We współczesnej nomenklaturze medialnej gwiazdą może być ktoś, kto niczego nie umie, kto jest nikim - stwierdził Krzysztof Cugowski. - Gdy my zaczynaliśmy karierę muzyczną, musieliśmy umieć wszystko, mało tego, nauka była wówczas szalenie trudna. Nie było programów telewizyjnych pokazujących wykonawców, od których można się czegoś nauczyć, nie było możliwości zakupu podręczników do nauki gry na instrumencie. W naszym wypadku dochodzenie do umiejętności trwało za długo, my robiliśmy to chałupniczym sposobem. Teraz młody człowiek ma wszystko na wyciągniecie ręki.

Muzycy mówili jak ogromne różnice dzielą młodość ich i obecnej młodzieży. To zupełnie inne czasy, oczekiwania i możliwości. - My mieliśmy oczekiwania na miarę tamtych czasów. Zakres naszych oczekiwań był bardzo różny od tego, jaki wy macie. To rzeczy nieporównywalne. Dla nas wielkim problemem było posiadanie fajnych butów czy jeansów - wspominał Krzysztof Cugowski.

Mieszkanie w małej miejscowości, zaznaczali artyści, nie przekreśla szans na realizację marzeń i planów. Przypomnieli, że sami pochodzą z Lublina, nie zdecydowali się na przeprowadzkę, choćby do Warszawy. Stwierdzili, że ludzie z prowincji mają większą determinację i większą siłę przebicia.

Młodzi ludzie pytali Krzysztofa Cugowskiego, w jakim stopniu pomaga swoim synom, tworzącym znany już zespół Bracia. - Jedyną rzeczą, jaką zrobiłem dla kariery moich synów, było wysłanie ich do szkoły muzycznej. Natomiast nigdy ich do niczego nie namawiałem, nie mówiłem, co mają robić. Założenie zespołu to była ich integralna decyzja. Cieszę się z tego, ponieważ jeśli odnoszą sukcesy, to wiedzą, że to ich własna zasługa, a jeśli dotykają ich porażki, ja nie mam wyrzutów sumienia - odpowiedział wokalista.

Zawichojska młodzież zaprezentowała przed muzykami swoje talenty. Był taniec przy przeboju "Takie tango". Agnieszka Bednarska wykonała przebój z repertuaru Budki Suflera "Wieża Babel". Później artyści wystąpili przed młodymi ludźmi, przypomnieli jedną ze swoich piosenek.

Młodzi tancerze zatańczyli do wielkiego przeboju Budki Suflera "Takie tango”.

Młodzi tancerze zatańczyli do wielkiego przeboju Budki Suflera "Takie tango”. Małgorzata Płaza

Młodzi tancerze zatańczyli do wielkiego przeboju Budki Suflera "Takie tango".
(fot. Małgorzata Płaza)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie