Tomasz Śmietanka
Ma 43 lata, żonaty, ma trzech synów. Absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie, tytuł doktora zdobył w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Autor kilkunastu publikacji naukowych. Po studiach pracował w biurze maklerskim w Kozienicach. Od 1998 roku jest burmistrzem miasta. W wolnym czasie lubi pływać, jeździć na rowerze i pracować w ogrodzie.
Tomasz Śmietanka, burmistrz Kozienic na wojewódzkich dożynkach spotkał się z tancerką zespołu Mazowsze, która kiedyś tańczyła z nim w parze.
Mało kto wie, że Tomasz Śmietanka przez całe studia był członkiem zespołu ludowego Akademii Rolniczej w Lublinie (dzisiejszy Uniwersytet Przyrodniczy). Wstąpił do niego już na pierwszym roku. - Muszę przyznać, że zawsze dobrze śpiewałem, dostałem od Boga ten talent, gram też na akordeonie i gitarze - mówi burmistrz. Zawsze lubił też muzykę ludową, więc od razu na początku studiów został członkiem zespołu.
ZAWSZE DOBRZE ŚPIEWAŁ
- Ze śpiewaniem nie miałem żadnego problemu, ale wszystkich ludowych tańców musiałem się nauczyć. Pierwszy roku to był czas intensywnych treningów i prób - wspomina Tomasz Śmietanka.
Burmistrz nie ukrywa, że jako członek zespołu miał możliwość zobaczenia sporego kawałka świata. - Wtedy nie było możliwości wyjechania na Zachód, a zespół miał tę przepustkę - opowiada.
Po trzech latach do grupy dołączyła Monika Chojnacka i została partnerką Tomasza Śmietanki. Tańczyli razem przez dwa lata i w tym czasie wyjeżdżali na tournee po Europie, Ameryce Północnej i Środkowej. Wspólnie tańczyli tańce rzeszowskie, śląskie i krakowiaki.
KONTAKT SIĘ URWAŁ
Dwa lata później Tomasz skończył studia i wrócił w rodzinne strony, a Monika przeniosła się do Warszawy. Tam załapała się do Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze, w którym tańczy i śpiewa do dziś. Burmistrz z kolegą zakładał w Kozienicach biuro maklerskie, musiał tez zająć się rodzinnym gospodarstwem, bo w trakcie studiów zmarł jego ojciec. Kilka lat później został burmistrzem Kozienic. Kontakt z Moniką się urwał, w tym czasie zresztą śmietanka wziął ślub i urodził mu się pierwszy syn.
SPOTKANIE PO LATACH
Na dożynkach w niedzielę spotkali się po raz drugi od czasów studenckich. - Pierwszy raz widzieliśmy się także w czasie występu Mazowsza w Kozienicach - przypomina sobie burmistrz.
Kiedy zespół zszedł ze sceny pan Tomasz spotkał się z Moniką Chojnacką.
Towarzyszyła im też Sylwia Głowala-Leptacz, członkini Mazowsza, która urodziła się w Kozienicach. Wspomnień i wspólnych zdjęć nie było końca, ale zabrakło czasu na to, żeby... trochę razem potańczyć. Ale burmistrz mówi, że lubi wyskoczyć na tańce z żoną i znajomymi. - Nadal lubię i śpiew i taniec, chociaż kondycja już nie jest ta sama - śmieje się Tomasz Śmietanka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?