To oni stoją za wysoką jakością produktów. A kształci ich Politechnika Radomska

* Monika Daszkowska : W naszym mieście rozpocznie się konferencja, której jest pan organizatorem. Z pewnością w przyszłości zyska miano historycznej. Będzie bowiem pierwszym wydarzeniem tego typu na Uniwersytecie Technologiczno - Humanistycznym imienia Kazimierza Pułaskiego w Radomiu.

- Profesor Jerzy Żuchowski : - Bardzo mnie to cieszy, tym bardziej, że nasza konferencja, którą współorganizuje Polska Akademia Nauk oraz Instytut Technologii Eksploatacji, ma wyjątkową rangę w świecie akademickim naszego kraju. Otworzy ją nowy rektor radomskiej uczelni profesor Zbigniew Łukasik. Aby nie być gołosłownym, mówiąc o dużej randze tego przedsięwzięcia, wystarczy wspomnieć, że będziemy na nim gościć aż 150 profesorów, ekspertów z zakresu towaroznawstwa i jakości, przedstawicieli ministerstw: nauki i szkolnictwa wyższego oraz gospodarki, a także władze naszego miasta, które wsparły nas podczas organizacji konferencji. Będziemy gościć również rektorów znamienitych polskich uczelni. Nie zabraknie polityków i przedsiębiorców. Zapraszam również całą społeczność Radomia i gwarantuję, że od jutra aż do piątku, 14 września, nasze miasto stanie się centrum polskiego towaroznawstwa.

* Czy może pan przybliżyć szczegóły konferencji?

- Odbywa się ona już po raz szósty. Przypominam, że ma miejsce w naszej uczelni co dwa lata. Tegoroczna będzie składała się z czterech sesji plenarnych, poświęconych różnym aspektom towaroznawstwa. Warto wspomnieć o dużej ciekawostce naszej konferencji. Odbędzie się podczas niej sesja wyjazdowa Polskiej Akademii Nauk. Podobne odbywają się niezwykle rzadko.

* Hasło towaroznawstwo, o którym szeroko będą dyskutować uczestnicy konferencji, brzmi nieco enigmatycznie, zwłaszcza dla osób spoza kręgu akademickiego. Czy może Pan przybliżyć naszym Czytelnikom, co ono oznacza we współczesnym świecie?

- To niezwykle ciekawa dziedzina gospodarki rynkowej, która w naszym kraju nie jest jeszcze tak mocno doceniana, jak za granicą. Stanowi ona pomost pomiędzy producentem a rynkiem. Towaroznawcy "śledzą" produkt od momentu jego powstania poprzez proces technologiczny, aż do momentu, gdy trafia on w ręce konsumentów i na koniec staje się surowcem wtórnym. Na świecie obecnie jest ogromny nacisk na towaroznawstwo, które tam skupia się na produktach łatwo zbywalnych, czyli na kosmetykach, żywności, suplementach diety, chemii gospodarczej, określanych skrótem z języka angielskiego FMCG.

* Od jak dawna Katedra Towaroznawstwa i Nauk o Jakości Wydziału Ekonomicznego kształci fachowców z dziedziny towaroznawstwa?

- Kierunek działa od czterech lat. Warto wspomnieć, że oprócz tytułu inżyniera po studiach pierwszego stopnia, a później magistra, nasi studenci mają szansę, w trakcie nauki, uzyskania ważnych certyfikatów systemów zarządzania jakością. Bez wątpienia pomagają one im w znalezieniu zatrudnienia. Warto wspomnieć, że są jeszcze wolne miejsca na kierunku Towaroznawstwo. Serdecznie zapraszam zatem wszystkich niezdecydowanych do jego studiowania w Uniwersytecie. Zachętą niech będzie fakt, że nasza uczelnia znajduje się w pierwszej czwórce liczących się szkół towaroznawczych w Polsce.

* Dziękuje za rozmowę.