Uczestnicy Zjazdu szkół imienia Janusza Korczaka z całej Polski zwiedzali Kielce (zdjęcia, video)

[galeria_glowna]
We wtorek w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie podsumowujące I Ogólnopolski Zlot imienia Janusza Korczaka. Podczas uroczystych pożegnań nie zabrakło ciepłych słów w stronę uczestników zjazdu, dużo uwagi poświęcono też idei integracji.

Z powodu nagłych obowiązków do Kielc nie dotarł Marek Michalak, rzecznik praw dziecka, który miał wziąć udział w uroczystościach. Przekazał jednak pisemne pozdrowienia dla sympatyków Janusza Korczaka. W swym liście wyraził szacunek dla "Dobrego Doktora" i zaznaczył, że idee pedagogiczne Korczaka są nadal inspiracją dla pedagogów. Wyraził żal z powodu niemożności wzięcia udziału w zlocie, ale również nadzieję na integrację szkół pod patronatem wybitnego działacza.

Podniosłe uroczystości w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim nie były jedynym punktem wtorkowych obchodów. Uczestnicy zlotu zwiedzili Kielce z przewodnikami, byli na Wzgórzu Zamkowym, w Centrum Geoedukacji na Wietrzni, bawili się w gry terenowe w mieście. Najbardziej atrakcyjny okazał się główny punkt programu - "Marsz jedności szkół noszących imię Janusza Korczaka". Kolorowa parada przeszła drogę od Muzeum Zabawek i Zabawy, przez ulicę Sienkiewicza, Planty, a swój finisz miała pod Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim. Była fantastyczną zabawą i wzbudziła wiele radości wśród uczestników. - Jest świetna muzyka, fajne stroje, dla mnie to największa atrakcja tego wyjazdu - mówiła Patrycja Piórkowska z Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Janusza Korczaka w Szelkowie. Z marszu zadowoleni byli także sami gospodarze - uczniowie gimnazjum nr 3 w Kielcach. - Szliśmy na samym początku i nieśliśmy transparent. To było dla nas wyróżnienie i niesamowite przeżycie - zgodnie mówili Bartek, Weronika i Natan, uczniowie pierwszej klasy gimnazjum.

Zjazd stał się dla młodzieży nie tylko niezapomnianym przeżyciem, ale również przystępną lekcją historii. - Janusz Korczak na pewno kochał dzieci - takie pierwsze skojarzenie z patronem na zawsze pozostanie w pamięci Patrycji Kurowskiej, sześcioklasistki z Szelkowa. Bartek z kieleckiego gimnazjum również zwrócił uwagę na dobre serce "Pana Doktora". - Janusz Korczak podczas wojny pomagał dzieciom w sierocińcu. Jest moim bohaterem - mówił gimnazjalista.

Uwieńczeniem pobytu sympatyków "Dobrego Doktora" w Kielcach było uroczyste złożenie kwiatów pod pomnikiem Janusza Korczaka, znajdującym się przy Gimnazjum nr 3 w Kielcach. W imieniu wszystkich uczestników zjazdu delegaci złożyli hołd patronowi.

W uroczystościach wzięły udział także znane osobistości z regionu świętokrzyskiego: Adam Jarubas, marszałek województwa, Grzegorz Dziubek, wicewojewoda świętokrzyski, Stanisław Barycki, wójt gminy Sitkówka-Nowiny, a także Małgorzata Muzioł, świętokrzyski kurator oświaty.