Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiercionośny alkohol z Czech znaleziony w Kielcach? Blisko 200 butelek! - nowe fakty

Michał NOSAL [email protected]
Nielegalny alkohol pochodzący z Czech znaleziono w Kielcach.
Nielegalny alkohol pochodzący z Czech znaleziono w Kielcach. Dawid Łukasik
Celnicy znaleźli w Kielcach alkohol, przed jakim przestrzegają czeskie służby. Za kilka dni będzie wiadomo, czy to zabójczy metanol.
Śmiercionośny alkohol z Czech znaleziony w Kielcach? Blisko 200 butelek! - nowe fakty
Dawid Łukasik

(fot. Dawid Łukasik)

Waldemar Chaba, dyrektor Izby Celnej w Kielcach: - Prowadzimy regularne kontrole targowisk w regionie. W ubiegły czwartek w Iwaniskach w powiecie opatowskim znaleźliśmy 19 litrów alkoholu. Był polskiej produkcji, przygotowany ze skażonego spirytusu. Dzień później kontrola została przeprowadzona na targowisku w Kielcach. Nie ujawniliśmy tu handlu alkoholem.

Blisko 200 butelek alkoholu w większości z czeskimi etykietami, znaleźli w Kielcach funkcjonariusze Izby Celnej. Naklejki na butelkach wskazują, że może to być trunek, przed jakim przestrzega czeska policja - zabójczy alkohol metylowy.

20 osób zatrutych alkoholem metylowym zmarło, kilkadziesiąt trafiło do szpitali - tak dramatycznie przedstawia się sytuacja w Czechach. Tamtejsze służby i nasze Ministerstwo Finansów zaprezentowały etykiety podrabianych trunków, zaś w ostatnią niedzielę Główny Inspektorat Sanitarny wprowadził na terenie Polski zakaz sprzedaży wszelki alkoholi z Republiki Czeskiej za wyjątkiem piwa i wina. Służby celne wzmożyły kontrole.

Kontrole i efekty

- To działania operacyjne i analityczne. Nie chcemy mówić o metodach pracy, zwłaszcza, że przynoszą one efekty - mówi Waldemar Chaba, dyrektor Izby Celnej w Kielcach pytany o to, czy celnicy odwiedzili osoby znane im wcześniej z podobnego procederu.

We wtorkowe popołudnie funkcjonariusze Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej w Kielcach wspólnie z policjantami skontrolowali na terenie miasta mieszkanie w bloku oraz dom na prywatnej posesji i zatrzymali dwóch mężczyzn. U 46-latka znaleźli sześć a u 55-latka 188 butelek alkoholu niewiadomego pochodzenia, o różnej pojemności. Według etykiet były to miedzy innymi wódki Tuzemak, Frederic, Helsinki, Svestkova Vodka. Jak mówią celnicy, kielczanie byli kompletnie zaskoczeni ich wizytą.

- Ze 194 butelek tylko 33 opatrzone były banderolami. Były to czeskie znaki akcyzy. Większość butelek opatrzona jest etykietami, jakie w swych ostrzeżeniach prezentuje Ministerstwo Finansów. Mogą zawierać trujący alkohol metylowy - mówi Waldemar Chaba i dodaje, że według ustaleń celników alkohol został wwieziony na teren naszego kraju z pewnością wcześniej niż w ubiegłym tygodniu.

Na razie nie łączą

W środowy ranek przejęte trunki były już przygotowane do przetransportowania na badania do laboratorium celnego w Świdrze. Tam sprawdzona zostanie zawartość butelek. Za 4 do 7 dni będzie wiadomo, czy zawierają alkohol metylowy.

Przypomnijmy, pod koniec sierpnia w Kielcach po wypiciu kilku kieliszków wódki nieznanego pochodzenia zmarł 57-letni mężczyzna a jego 58-letnia żona po jednym kieliszku straciła wzrok. W początkach tego miesiąca zmarła 55-letnia kielczanka, która także piła alkohol z nieznanego źródła. Kilka dni temu policjanci poinformowali, że według ich podejrzeń, w obu przypadkach mógł to być alkohol metylowy z Czech.

- Sprawy alkoholu znalezionego podczas wtorkowych przeszukań nie wiążemy na razie ze sprawą śmierci dwójki kielczan. Są one prowadzone osobno - informowali w środę policjanci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie