Sympatyczny jubileusz "Bezpiecznego Domu " w Kielcach

Podczas bardzo sympatycznego spotkania jubileuszowego prezes podkreśliła, że pierwszy rok działalności był bardzo pracowity. - Pomogliśmy wielu pokrzywdzonym kobietom, cały czas udzielamy bezpłatnych porad prawnych i konsultacji psychologicznych, zorganizowaliśmy prezenty dla najuboższych dzieci - wyliczała. - Zorganizowaliśmy merytoryczną konferencję zatytułowaną “Przerwać milczenie" , która zachęciła wielu do szukania pomocy. Współpracują z nami prawnicy, psychologowie i pedagodzy, którzy ratują dzieci, bo tam gdzie jest przemoc zawsze cierpią najmłodsi.

Gościem spotkania jubileuszowego był senator Krzysztof Słoń. Co roku bierze udział w w kampanii Białej wstążki, która w całości poświęcona jest przemocy. - Nie jest żadnym wstydem mówienie o tym, że się ofiarą, największym wstydem jest bycie sprawcą - podkreślił. - A nic nie usprawiedliwia jej stosowanie wobec najbliższych.

- Nadal mamy ogromnie dużo zapału, mnóstwo pomysłów i wiele ciekawych planów na dalsze lata - zdradza zarząd. - Chcemy zorganizować warsztaty dla osób poszkodowanych, trening zastępowania agresji innymi uczuciami, stworzyć grupę wsparcia dla dzieci, pomóc opanować sztukę mediacji, stworzyć sekcję artystyczną, turystyczną i sportową dla kobiet, aby nie siedziały w domu i nie zamartwiały się, kształtować świadomość społeczeństwa w zakresie przeciwdziałania przemocy oraz przełamywać panujące stereotypy. Myślimy o tym, aby powołać filie w malutkich miejscowościach, aby kobiety mieszkające na wsi wyrwały się z zaklętego kręgu przemocy. Chcemy dodać im otuchy i wsparcia, a także przekazywać wiedzę na temat tego, jakie mechanizmy rządzą stosowaniem przemocy. Władze stowarzyszenia podziękowały również Salezjanom, którzy ostatnio użyczyli im drugiego lokalu przy ulicy Górniczej w Kielcach.

Wiceprezes Jagodzińska dopowiedziała, że w dalszym ciągu zapraszają wszystkich chętnych do współpracy z nimi - Czekamy na pedagogów, psychologów, policjantów, ludzi dobrej woli, którzy chcieliby wspomóc działalność naszego stowarzyszenia - mówi. - W prężnej grupie działa się o wiele skuteczniej.