Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy z Placu Wolności w Kielcach na budowę galerii czekają już 5 lat. Powoli tracą cierpliwość!

Agata KOWALCZYK
Tak może wyglądać galeria handlowa przy ulicy Paderewskiego w Kielcach.
Tak może wyglądać galeria handlowa przy ulicy Paderewskiego w Kielcach.
Wtorkowe spotkanie kupców z placu Wolności w Kielcach z prezesem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w sprawie wspólnej budowy galerii handlowej nie przyniosło efektu.

- Nie dostaliśmy żadnej propozycji - mówi Andrzej Rożek, reprezentujący kupców.

- Inne były uzgodnienia z prezesem, wezmę go na rozmowę - mówi prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

-Nie dostaliśmy żadnej propozycji od prezesa. Mówił, że szuka wspólników albo najemców przyszłego budynku, ale nic nam nie zaoferował. To my zaproponowaliśmy utworzenie spółki komandytowej. My będziemy w niej udziałowcem dominującym, a miasto wniesie tylko działkę przy ulicy Paderewskiego oraz będzie czerpało profity z działalności spółki i będzie ją kontrolowało. Budynek postawimy my, za nasze pieniądze, ani pan prezydent ani Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych nic nie ryzykują. Prezes nie odniósł się do naszej propozycji. Wyznaczył termin kolejnego spotkania za miesiąc, a my mamy czekać - relacjonuje Andrzej Rożek, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Wolność.

Kupcy są rozżaleni, ponieważ czekają na tę inwestycję od 5 lat.

-Zaangażowaliśmy pieniądze w koncepcję i projekt galerii oraz na udział w spółce. Od roku mamy zebrane fundusze na budowę i prawdopodobnie uda się ją zrealizować bez kredytu. Ta galeria byłaby już gotowa, gdy miasto wywiązało się z obietnicy i zawarło z nami spółkę w terminie, czyli rok temu. To przecież prezydent ją zaproponował, ale potem komuś chyba zrobiło się żal działki? - zastanawia się Andrzej Rożek.

Dodaje, że żałuje, iż kupcy z placu Wolności nie zachowali się jak przed laty ich koledzy z placu handlowego na Plantach.

- My chcieliśmy sprawę załatwić kulturalnie, bez wyzwisk i awantur, a ich działanie okazało się skuteczniejsze. Oni mają halę, którą wybudowało im Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, a my nie mamy, choć chcemy zaangażować swoje pieniądze - informuje.

Pełniący obowiązki prezesa Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, Maciej Juszczyk nie widzi powodu do pośpiechu.

- Rozmowy trwają i przed ich końcem nie będę zdradzał szczegółów. Sprawa ciągnie się tyle lat, że kolejny miesiąc czekania nic nie zmieni. Jestem w firmie dopiero od 3 miesięcy i nie mogę podjąć decyzji bez dokładnego zbadania sprawy - twierdzi.

Takim stanowiskiem prezesa zdziwiony jest prezydent Kielc Wojciech Lubawski, który we wrześniu powiedział, że kupcy otrzymają propozycje zawarcia spółki, do której miasto wniesie działkę a budową muszą zająć się sami.

- I podtrzymuję to stanowisko. Było ono uzgodnione z prezesem. Takich rozbieżności nie może być, wezwę go na rozmowę - informuje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

Działka, na której ma powstać galeria kupiecka znajduje się przy ulicy Paderewskiego, obok Agrocentrum. Budynek zajmie około jedną trzecia terenu. Plac zabaw dla dzieci ma pozostać

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie