Prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński zasypany pytaniami Internautów. Zobacz zapis czatu

Ostro: Panie Wilczyński, wolałby Pan czat na ostro, czy łagodniej? ;)

Jarosław Wilczyński: Kulturalnie, w granicach przyzwoitości.

Ostro: A czy przyzwoite było przyznanie podwyżek pracownikom Urzędu Miasta i pominięcie w podwyżkach innych instytucji miejskich?

Jarosław Wilczyński: Podwyżki przyznane były w Urzędzie Miasta po restrukturyzacji zatrudnienia. Spadek o około 10 etatów plus oszczędności powstałe w wyniku nie powoływania zastępcy po wyborach parlamentarnych i odejściu Jarosława Górczyńskiego. Każdy z dyrektorów placówek gminnych prowadzi politykę zatrudnienia i dyrektorzy byli poinformowani, że w ramach obecnych funduszów płac mogą robić wszystko, lecz nie mogą ich przekroczyć. W Urzędzie Miasta pomimo podwyżki, dzięki restrukturyzacji, mieścimy się w dotychczasowych kosztach.

Ostro: To proszę przekazać społeczeństwu, ile liczył, a ile obecnie liczy stan zatrudnienia w Urzędzie?

Jarosław Wilczyński: Ok. 206, a obecnie ok. 195.

Onufry: Gratuluję zakończenia budowy ul. Zagłoby. Bardzo ładna droga, ale ograniczenie do 50 km/h chyba jest trochę przesadzone ;)

Goodtime: Jak Pan wytłumaczy, że mimo oddania ul. Zagłoby Sandomierska jest nadal masakrycznie zakorkowana?

Jarosław Wilczyński: Dziękuję. Odnośnie prędkości - trwają pomiary natężenia ruchu celem skierowania tematu prędkości maksymalnej na nowo wybudowanym odcinku na Powiatową Komisję Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która podejmie decyzję odnośnie mojego wniosku o zwiększenie prędkości maksymalnej do 70 km/h. Trwają rozmowy z GDDKiA i Świętokrzyskim Zarządem Dróg Wojewódzkich o zmianie oznakowania i puszczenie ruchu tranzytowego ul. Zagłoby i ul. Zygmuntówka. W najbliższy poniedziałek odbędzie się spotkanie na ten temat. Docelowo powinien być jednak wybudowany łącznik od wiaduktu do drogi nr 9, ok 2,5 km i to rozwiąże problem.

Onufry: I bardzo dobrze. Wokół drogi są ustawione bariery, domów żadnych w pobliżu nie ma, więc 70 powinno być. Przeglądając fora, czy rozmawiając z ludźmi ma się pewność, że jest pan bardzo krytykowany, ma pan duży negatywny elektorat. Odżył już Leszek Sułek, może wkrótce pojawi się Jan Szostak. Czemu jest pan odbierany wszędzie bardzo negatywnie?

Jarosław Wilczyński: Na szczęście nie wszędzie. Każdy, kto coś robi ma swoich krytyków. Pełnię funkcję prezydenta już 6 lat i pewnie niejednej osobie "nadepnąłem na odcisk." Na szczęście żyjemy w państwie demokratycznym i to nie na forach internetowych tylko przy urnach ludzie wybierają swoich przedstawicieli. Jeżeli wybiorą Leszka Sułka, czy Jana Szostaka, to ja to zaakceptuję, ale nie wiem czy chciałbym dalej żyć w moim ukochanym mieście.

Ostro: Czy tak trudno było przewidzieć, że należy zmienić oznakowanie, żeby ruch był kierowany na obwodnicę? A zresztą w jakim mieście obwodnica przebiega przez jego środek?

Jarosław Wilczyński: Tysiąc razy mówiłem, że to nie jest obwodnica. Główne zadanie ulicy Zagłoby to odciążenie centrum miasta od ruchu pojazdów ciężarowych w kierunku Huty. Przypomnę Państwu, że około 2 mln ton stali i złomu przewożone jest ulicami 11 Listopada, Jana Pawła II etc. w ciągu roku.

Page: Odpowiedział Pan na pytanie o Zagłoby, ale co z ulicami Mostową i Samsonowicza. Obecna sytuacja wprowadziła ogromne komplikacje w przemieszczaniu się pomiędzy różnymi stronami miasta.

Jarosław Wilczyński: W ulicy Mostowej zostanie wybudowane przejście dla pieszych na dotychczasowym przejeździe kolejowym. Odnośnie ul. Samsonowicza, plan był taki, że most będzie oddany razem z ulicą Zagłoby, jednak problemy starosty z wykonawcą nie pozwoliły na to i mamy zapewnienia, że najpóźniej w maju 2013 ul. Samsonowicza zostanie otwarta.

Onufry: Kiedy rozpocznie się remont Al. 3 Maja? to jedna z najbardziej uczęszczanych dróg w mieście, ale jej stan pozostawia sporo do życzenia.

Jarosław Wilczyński: Prowadzimy na ten temat rozmowy z zarządcą i marszałkiem województwa. Pracownicy Urzędu Miasta przygotowali koncepcję przebudowy tej drogi.

Maly: Która z inwestycji miejskich była najbardziej, a która najmniej udana przez te 6 lat prezydentury? Proszę o konkretną odpowiedź, a nie unikanie odpowiedzi.

Jarosław Wilczyński: Najbardziej cieszę się z ul. Zagłoby i hali sportowej. Najmniej udana to syntetyczne lodowisko :(

Onufry: Skoro już mówimy o drogach: czy ostrowiecka Straż Miejska planuje zakup fotoradaru?

Jarosław Wilczyński: Nie planujemy zakupu fotoradaru.

Bjorkina: W Kielcach prezio Lubawski zapowiedział wzrost podatku o 1%, a Ostrowcu co? Słyszałam o 4 %. Czy to nie przesada?

Jarosław Wilczyński: Pomimo tego w Ostrowcu i tak podatki są o wiele niższe niż w Kielcach.

Sigour: Wyż, wyż i po wyżu... Mamy niż, więc co z likwidacjami szkół?

Jarosław Wilczyński: Nie przewidujemy w przyszłym roku szkolnym likwidacji szkół. Liczę wciąż na porozumienie ministra edukacji, samorządów i związków zawodowych w sprawie możliwości grupowania szkół. Pozwoliłoby to na taką zmianę, aby nie likwidując szkół zmniejszyć koszty ich utrzymania.

Onufry: A co z jakimś terminem co do Alei 3 Maja? Coś ruszy w przyszłym roku? Później?

Jarosław Wilczyński: Liczę na to, że w 2014 roku zostanie wyremontowana.

Pablito: Jak się Panu układa współpraca z byłym wiceprezydentem, a obecnym posłem?

Jarosław Wilczyński: Bardzo dobrze. W ubiegłym tygodniu odwiedziłem go w parlamencie i wspólnie lobbowaliśmy w sprawie drogi krajowej nr 9.

Goodtime: Kupiłem mieszkanie w "apartamentowcach" na Pogodnej, a terminy ciągle się obsuwają. Co Pan na to? Liczę na pomoc!

Jarosław Wilczyński: Sprawdzę to i proszę o kontakt z Biurem Prezydenta.

Maly: MPK podobno w 100% należy do Gminy Ostrowiec. Dlaczego pan traktuje tak obcesowo problemy tej spółki? Przecież to własność Gminy, a powinien pan dbać o nią.

Jarosław Wilczyński: Na prawdę dbamy o tę spółkę, lecz MPK, jak każde inne przedsiębiorstwo, musi przystosować się do gospodarki wolnorynkowej, aby przetrwać.

Goodtime: A co z fontanną na rynku? Dożyjemy w tej kadencji jej wytrysku?

Jarosław Wilczyński: Jest to niestety "bubel" i zacznie działać, gdy będę pewny, że nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców.

Maly: Czy po wprowadzeniu okręgów jednomandatowych może zmienić się radykalnie układ polityczny w Radzie Miasta. I co wtedy...?

Jarosław Wilczyński: Myślę, że na drugi plan zejdą szyldy partyjne a do rad wejdą autentyczni liderzy, którzy częściowo dzisiaj w radzie też są. Na pewno będzie ciekawie.

Page: Czy w tym roku również zima zaskoczy drogowców? Are we ready?

Jarosław Wilczyński: Yes, we are :)

Niki: Kiedyś mówił pan, że wędkuje. Ostatnio byłem na zawodach na Gutwinie - fajna impreza, niezłe wyniki. Zapraszam następnym razem ;)

Jarosław Wilczyński: Myślę, że się wybiorę, ale jak popatrzyłem na wyniki zawodów na Gutwinie w ubiegłym roku, to postanowiłem jeszcze trochę potrenować.

Maly: Z końcem listopada moja córka przestanie już jeździć na basen dla klas III. Nie można przedłużyć tego projektu na dalsze miesiące?

Jarosław Wilczyński: Niestety kończy się program rządowy. Musi być realizowany i rozliczony zgodnie z harmonogramem. Przypomnę Państwu, że Gmina Ostrowiec organizuje i opłaca naukę pływania dla klas drugich. W ostatnich latach udało nam się pozyskać dofinansowanie dla klas pierwszych i trzecich, mam nadzieję, że tak będzie w przyszłym roku.

www: Jakie zyski roczne ma hala sportowa?

Jarosław Wilczyński: Każdy tego typu obiekt w naszym kraju jest deficytowy. Zarówno stadiony, pływalnie, jak i inne obiekty sportowe.

Bjorkina: Co z rozbudową Galerii Ostrowiec? Kiedy będę mogła zaszaleć w Ostrowcu zamiast jeździć do Kielc i Radomia?

Jarosław Wilczyński: Myślę, że rozbudowa galerii rozpocznie się w przyszłym roku. Cykl inwestycyjny to około 1 rok, czyli jesień 2014 to realny czas oddania galerii po przebudowie.

Onufry: Czytałem ostatnio, że Kielce mają problem z realizacją rewolucji śmieciowej. A na jakim etapie są prace u nas? Ostatnio dostałem do skrzynki ulotkę, więc coś się dzieje ;)

Jarosław Wilczyński: Wczoraj zakończyliśmy prace nad projektami uchwał, które będą uchwalane przez Radę Miasta na najbliższej sesji.

Goodtime: Moja babcia ma domek na peryferiach miasta. Miasto robiło kanalizację w drodze a babcia nie została podłączona? Jak to wygląda?

Jarosław Wilczyński: Zachęcamy, aby babcia się podłączyła, bo jest to obowiązek. Wszelkie informacje na ten temat uzyskają Państwo w Miejskich Wodociągach.

Niki: Czy w tym roku też będziemy mieć okazję przełamać się opłatkiem na Rynku?

Jarosław Wilczyński: Tak, jak co roku.

Maly: Na pewno pan nie odpowie na pytanie, ale czy wystartuje pan w kolejnych wyborach prezydenckich?

Jarosław Wilczyński: Nie wiem, ale obiecuję, że pracuję i będę pracował tak, aby ewentualnie wygrać kolejne wybory.

Pablito: Kiedy zostanie otwarte schronisko dla zwierząt na Janiku? Przydałoby się, by ruszyło przed zimą...

Jarosław Wilczyński: Trwają odbiory, myślę, że najpóźniej w grudniu.

Bjorkina: Zima za pasem, więc wkrótce i Sylwester. Jakie w tym roku przewiduje Pan dla nas atrakcje?

Jarosław Wilczyński: Przepraszam, ale nie pamiętam. Zaglądajcie Państwo na stronę Miejskiego Centrum Kultury.

Maly: Skoro lodowisko uznał pan za najbardziej nietrafioną inwestycję, to po co je utrzymywać i generować koszty? Nie lepiej zamknąć je?

Jarosław Wilczyński: Lodowisko nie generuje wysokich kosztów, a jeżeli z takim wnioskiem wystąpi administrator (MOSiR), to go rozpatrzę.

www: Czyli za olbrzymie pieniądze jak na warunki naszego miasta wybudował Pan zabawkę dla garstki ludzi?

Jarosław Wilczyński: Wiem, że jest grupa mieszkańców, która wszystkie pieniądze z budżetu gminy rozdysponowałaby przez system pomocy społecznej. Jestem zdania, że miasto Ostrowiec Świętokrzyski powinno mieć tego typu obiekty, jak hala, gdzie odbywają się koncerty, czy międzynarodowe zawody sportowe po to, aby wciąż pozostawać silnym ośrodkiem wzrostu w województwie świętokrzyskim. Dzięki hali i wydarzeniom, które tam mają miejsce wiele osób już do nas przyjechało, poznało nasze miasto.

Onufry: Czy planuje Pan wprowadzenie opłat za parkowanie w centrum miasta?

Jarosław Wilczyński: Nie planuję

Maly: Szpital, szpital, szpital... Podobno po nowym roku zadłużone szpitale mają być albo likwidowane, albo prywatyzowane.

Jarosław Wilczyński: Jest to gigantyczny problem w skali całego kraju, który może pociągnąć finanse powiatu w dół.

Page: Czy przewiduje Pan rozbudowę sieci monitoringu w mieście? Czy Wielki Brat zagości wreszcie w Wąskiej Uliczce?

Jarosław Wilczyński: Stosowny wniosek został skierowany do wojewody świętokrzyskiego o dofinansowanie w ramach programu "Razem bezpiecznie".

Sigour: Po długiej przerwie odwiedziłem targowicę i zdumiała mnie niewielka liczba handlarzy.

Jarosław Wilczyński: Listopad i wolny rynek... :)

Pablito: Sporo jeżdżę rowerem i widzę, ze zwiększa się liczba ścieżek rowerowych. A czy planowane są budowy nowych - np. wzdłuż już istniejących ulic? Coraz więcej ostrowczan przesiada się na dwa koła.

Jarosław Wilczyński: Zawsze staramy się uzupełniać sieć ścieżek rowerowych tak, abyśmy docelowo mieli w mieście ich sieć.

Maly: Jakie cięcia są zaplanowane w budżecie miasta na przyszły rok?

Jarosław Wilczyński: Wydatki bieżące o ok.10% i niestety inwestycje w mniejszej skali niż dotychczas. Ale robimy to po to, że gdy premier Tusk wynegocjuje pieniądze z Brukseli musimy być przygotowani finansowo na ich wydawanie.

Pablito: A czy sam jeździ pan na rowerze? ;)

Jarosław Wilczyński: Mam rower, ale rzadko jeżdżę przez brak czasu.

Page: Czy miasto łyknie budynek po TPSIE?

Jarosław Wilczyński: Raczej nie.

Page: Czemu?

Jarosław Wilczyński: Po wstępnej analizie technicznej wychodzi, że koszty adaptacji tego budynku plus cena zaproponowana przez TP SA powodują, że inwestycja ta byłaby dla nas nieopłacalna.

Sigour: W poniedziałkowej prasie pojawiła się informacja o powstaniu sieciowej restauracji Sphinx. Na mieście ruszyła giełda co do lokalizacji? Czy może Pan wiec coś na ten temat?

Jarosław Wilczyński: Nic mi na ten temat nie wiadomo.

Jarosław Wilczyński: Dziękuję za pytania. Niestety nie udało mi się odpowiedzieć na wszystkie przez brak czasu. Pozdrawiam serdecznie.