Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są stawki (nieoficjalne) za śmieci w Radomiu. Szokują!

Izabela KOZAKIEWICZ, [email protected]
Radom: miasto ma kalkulację za odpady komunalne. Stawki mogą szokować.

Decyzji, jak w Radomiu liczyć opłaty za śmieci jeszcze nie ma. Magistrat przygotował już jednak symulację opłat dla wszystkich wariantów. Tak czy inaczej czekają nas niemałe podwyżki. Nieoficjalnie wiemy, ile możemy zapłacić.

Nowe zasady gospodarki odpadami zaczną obowiązywać od 1 lipca. Do końca roku wszystkie gminy muszą jednak przyjąć pakiet uchwał regulujących tę kwestię.

BĘDĄ PODWYŻKI

Radni ustalą między innymi metodę naliczania podatku śmieciowego oraz stawki opłat. W Radomiu wciąż trwają dyskusje na ten temat. Oficjalnie szczegółów nie sposób poznać. Nieoficjalnie jednak ustaliliśmy, jakie wyliczenia ma magistrat.

Jeśli podatek będzie naliczany od osoby, to stawka za odpady segregowane wyniesie 12,5 złotego, za niesegregowane - 25 złotych miesięcznie.

Przy liczeniu od gospodarstwa - zapłacimy 34,42 złotego za śmieci segregowane lub 68,84 złotego za śmieci niesegregowane za miesiąc.

Gdyby liczono podatek śmieciowy od ilości zużytej wody to stawka wynosiłaby około 4 złotych za każdy metr sześcienny wody za odpady segregowane i dwa razy więcej za niesegregowane, za każdy metr sześcienny wody.

5 PROCENT KOSZTÓW NA ADMINISTRACJĘ

Propozycje opłat mogą się jeszcze zmienić. Ile ostatecznie będziemy płacić będzie wiadomo zaś po przetargu, w którym Urząd Miejski wybierze firmy odbierające odpady od mieszkańców.

Stawki są wyższe niż te obowiązujące teraz. Najbardziej jednak podwyżkę odczuliby mieszkańcy bloków. Dla nich byłaby ona kilkukrotna bez względu na metodę liczenia.

Z kalkulacji przygotowanej przez miasto wynika ponadto, że 5 procent kosztów gospodarki odpadki pochłonie administracja. Trzeba będzie stworzyć specjalną komórkę, która zajmie się tylko tymi sprawami.

OD OSOBY CZY GOSPODARSTWA

Cały czas trwa też dyskusja, którą metodę liczenia wybrać. Jak zgodnie mówią radni i przedstawiciele magistratu żadne nie jest sprawiedliwa. Podobne głosy słuchać też w całej Polsce.

Gdyby liczyć od mieszkańca to istnieje ryzyko, że właściciele mieszkań i posesji będą ukrywać liczbę rzeczywiście zamieszkujących tam osób. Magistrat nie ma zaś możliwości zweryfikowania tych danych.
Metoda od gospodarstwa jest niesprawiedliwa dla małych rodzin lub osób mieszkających samotnie.

Zapłacą tyle samo, co rodziny wielodzietne. Liczenie od wody też budzi kontrowersje. Po pierwsze w Radomiu nie wszyscy mają dostęp do wodociągów. - Jak przełożyć produkowane śmieci na zużywaną wodę, tu nie ma związku - tłumaczą też przeciwnicy tej metody. Podobnie jest z liczeniem od powierzchni mieszkania. Odpady produkują ludzie, a nie powierzchnia lokalu.

Póki co, w Radomiu trwają konsultacje w sprawie uchwał. Prezydent rozmawia ze spółdzielcami, przedsiębiorcami, organizacjami pozarządowymi oraz radnymi. To oni ostatecznie zdecydują podejmując uchwałę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie