- Starsi państwo mieszkali sami i od jakiegoś czasu nie kontaktowali się ze swoją rodziną. Najbliżsi małżeństwa byli zaniepokojeni ich milczeniem. Gdy poszli do ich mieszkania okazało się, że drzwi są zamknięte od środka - opowiadali policjanci. O pomoc w otworzeniu drzwi poproszono strażaków.
- W środku znaleźliśmy oboje małżonków. Niestety nie żyli - mówił Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji. - Na razie wykluczyliśmy udział innych osób w śmierci małżonków. Wstępne przypuszczenia są takie, że być może doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Mieszkanie było ogrzewane gazowo i za pomocą kominka na drzewo. Sekcja zwłok da odpowiedź o faktycznej przyczynie śmierci męża i żony - wyjaśniał Kamil Tokarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?