Na rozbudowę zbiornika retencyjnego na Podwolinie wydano około 10 milionów złotych. Zdecydowana większość tej sumy pochodziła z unijnej dotacji. Po rozbudowie powierzchnia zbiornika wynosi około 16 hektarów, wliczając w to dwie wyspy o powierzchni jednego hektara każda. Prace w tej części gminy zostały zakończone, ale nie na długo.
WYPŁYCANIE TERENU
- Całość wykopu jest już zakończona, choć wszystko wskazuje na to, że to nie koniec robót - mówił burmistrz Niska Julian Ozimek. - Fizycznie unijne środki zostały wykorzystane i zakres projektu unijnego został zrealizowany. W przyszłym roku przystąpimy do realizacji jeszcze jednego zadania. Będzie to wypłycanie terenu na około dwóch hektarach, na potrzeby kąpieliska. Jak to się uda, to zbiornik spełni swoją role do końca.
Nie wiadomo jeszcze w jaki sposób zostaną zagospodarowane tereny otaczające zbiornik. A może to być atrakcyjny kąsek dla przedsiębiorców, zwłaszcza, że zbiornik w coraz większym stopniu ma spełniać funkcje rekreacyjne. Już teraz odbywają się tam regaty żeglarskie, utworzenie miejsca do kąpieli mogłoby przyciągnąć latem jeszcze więcej miłośników wypoczynku nad wodą.
NIE ZEPSUĆ TERENU
- Prawdopodobnie ogłosimy konkurs na zagospodarowanie terenu wokół zbiornika - wyjaśnia burmistrz Julian Ozimek. - Bo na tym etapie można zepsuć cały teren. Mamy tam do zagospodarowania około 30 hektarów, w bardzo różnych formach. Wydaje mi się, że konkurs będzie najrozsądniejszym rozwiązaniem, bo pojawi się kilka pomysłów i będzie można z czegoś wybrać. Ważne, żeby nie nadrobić i nie podzielić terenu. Chodzi o to, żeby zachować jakąś strukturę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?