Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe samochody na gwiazdkę dla strażaków z Klimontowa

Michał Leszczyński
Michał Leszczyński
Ponad pół miliona złotych kosztowały w sumie dwa nowe samochody strażackie, które od ubiegłego piątku rozpoczęły służbę w Ochotniczej Straży Pożarnej w Klimontowie w powiecie sandomierskim.

[galeria_glowna]

456 tysięcy złoych kosztował średni samochodów gaśnicy, 152 tysiące złotych zapłacono za lekki samochód gaśniczy.
456 tysięcy złoych kosztował średni samochodów gaśnicy, 152 tysiące złotych zapłacono za lekki samochód gaśniczy. Michał Leszczyński

456 tysięcy złoych kosztował średni samochodów gaśnicy, 152 tysiące złotych zapłacono za lekki samochód gaśniczy.
(fot. Michał Leszczyński)

Średni samochód gaśniczy marki Iveco oraz lekki marki renault zastąpią dotychczasowe, już wysłużone pojazdy, te z kolei trafią do mniejszych jednostek gminy Klimontów.

Zakup nie byłby możliwy bez finansowego wsparcia kilku instytucji. Pieniądze dał komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, oddział wojewódzki Ochotniczych Straży Pożarnych w Kielcach, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, wojewódzki fundusz ochrony środowiska, Urząd Gminy w Klimontowie.
W piątek odbyło się oficjalne przekazanie samochodów. Tradycyjnie auta poświęcił ksiądz. Dopisały najwyższe strażackie władze województwa i powiatu sandomierskiego.

Starszy brygadier Krzysztof Wolak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu powiedział, że w pracy strażaka, oprócz umiejętności ważny jest też niezawodny sprzęt, który co kilka lat powinien być wymieniany na nowy, aby ta niezawodność była jak największa. Podczas uroczystości Andrzej Sośniak, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Klimontowie przypomniał rys historyczny jednostki, z którego wynika, że już od początku XX wieku klimontowscy strażacy bardzo prężnie działali. W 1934 roku pomagali przy wylewie Wisły. Również pomagali przy powodziach w 1997, 2001 i 2010 roku. Na co dzień niosą pomoc poszkodowanym w wypadkach drogowych i nie tylko. Rocznie notują największą ilość wyjazdów spośród wszystkich jednostek ochotniczych z terenu województwa świętokrzyskiego. Wyszkolenie i wyposażenie strażaków z Klimontowa nie ustępuje zawodowym strażakom. Posiadają wyposażenie umożliwiające pomoc praktycznie w każdych warunkach.

Ochotnicza Straż Pożarna w Klimontowie nie istniałaby dzięki zaangażowaniu kilku osób - pasjonatów, dla których niesienie pomocy i spieszenie na ratunek są częścią ich życia.

- Na te samochody czekaliśmy kilka lat - mówi Wiesław Kwiecień, naczelnik OSP w Klimontowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie