[galeria_glowna]
Obraz był zatrważający. Leżąca za żywopłotem pod ścianą budynku zakrwawiona kobieta. Obok niej uwijający się ratownicy i mijające minuty. Ranna na szczęście jest przytomna. Po czasie, który w takich sytuacjach wydaje się dłuższy niż ma to miejsce w rzeczywistości jest transportowana do karetki, którą znów po kilku niekrótkich chwilach odjeżdża na sygnałach do szpitala.
Wcześniej opel corsa jadący od centrum miasta w kierunku Szczecińskiej i mający pierwszeństwo przejazdu zderzył się tam z wyjeżdżającym z podporządkowanej Chopina oplem vectrą. Siła uderzenia obróciła go wokół własnej osi, samochód wpadł na chodnik obijając się o pnie drzew i potrącając kobietę. -Stałyśmy po drugiej stronie ulicy- opowiadały na później dwie starsze panie, które zapytaliśmy o przebieg wypadku. -Rozmowę przerwał nam straszny huk, ale wszystko stało się tak szybko, że nie zauważyłyśmy przebiegu wypadku. Podobnie jak inni, którzy w feralnym momencie byli w tym ruchliwym miejscu.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili trzeźwość kierowców. Według ich wstępnych ustaleń pierwszeństwo wymusił kierowca vectry wyjeżdżając z podporządkowanej ulicy Chopina. Nikt z tych, którzy widzieli skutki zdarzenia nie miał jednak wątpliwości, że do dramatu przyczyniła się szybkość opla corsy. Gdyby auto jechało wolniej skończyłoby się być może tylko na oberwanym zderzaku vectry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?