Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Stalowej Woli zebrano do puszek 88 tys. 885 zł i 49 gr

Zdzisław Surowaniec
Liczenie grosz do grosza.
Liczenie grosz do grosza. Zdzisław Surowaniec
Wielkie, głośne show, jakim był w Stalowej Woli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przyniósł 88 tys. 885 zł i 49 gr. Z licytacji na estradzie zebrało 2 tys. 455 zł 95 groszy.

W Stalowej Woli zgłosiło się 350 chętnych do zbierania pieniędzy. Wolontariusze wystawali przy kościołach i sklepach, chodzili z puszkami po ulicach. Wielkie zbieranie odbywało się także na pikniku rodzinnym przy Spółdzielczym Domu Kultury. Licytację poprowadził Waldemar Pawłowski.

- Poszło wszystko, co było do zlicytowania. Na koniec zażartowałem, że teraz mogę zlicytować tylko swój szalik - wspomina ubawiony Waldemar Pawłowski. Aukcja rozwijała się wolno, ale nabierała tempa. Nieco pomógł w tym aktor Marek Pyś - wujek Władek z "Kiepskich". Był organizatorem wystrzeliwania fajerwerków.

Lot balonem z Witoldem Walawskim licytowano od trzystu złotych i dociągnięto do 420 zł. Pod młotek poszła piłka do siatkówki z autografami naszej narodowej reprezentacji siatkarzy. Podarowała ją poseł Renata Butryn. Cena wywoławcza 100 zł, podskoczyła do 220 zł. Nurkowanie ze stalowowolskimi nurkami w zalewie tarnobrzeskim wylicytowane zostało za 220 zł, a szachy od Nadsańskiego Banku Spółdzielczego za 80 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie