Wspaniały bal studniówkowy w sandomierskim "Rolniku" (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Bal odbył się w minioną sobotę w lokalu "Kasia" w Dwikozach. Oprócz bohaterów wieczoru - uczniów trzech klas: technikum mechanizacji rolnictwa, technikum ogrodniczego i technikum architektury krajobrazu, zgromadzili się tam: dyrektorzy placówki - Marek Niedbała i Jolanta Puzio, nauczyciele, rodzice i przyjaciele maturzystów. Uczniowie rozpoczęli oficjalną część uroczystości poetycko - od przypomnienia fragmentu "Ody do młodości" Adama Mickiewicza.

Bal otworzył oficjalnie dyrektor Marek Niedbała.

- Do matury pozostało sto dni. Przed wami wielka próba - egzamin maturalny i egzamin z przygotowania zawodowego. Serdecznie życzę wam tego, abyście wyniki matury mogli przyjąć w takiej samej atmosferze, jaka towarzyszy wam dzisiaj, na studniówce. Ale żeby tak było, trzeba ciężko pracować. Jednak dzisiaj możecie o tym nie myśleć. Życzę wszystkim wesołej zabawy do białego rana, aby uśmiech nie znikał z waszych twarzy - mówił Marek Niedbała.

Życzenia przesłali uczniom wicemister rolnictwa Tadeusz Nalewajk i burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski.

- Dziś nadeszła tak długo oczekiwana przez nas noc. Zrobimy wszystko, aby była wspaniała i jedyna w swoim rodzaju, niezapomniana - zapewniali bohaterowie wieczoru.

Maturzyści wspominali czas, gdy dokonywali wyboru szkoły i zaczynali naukę w "Rolniku". Zapewniali, że nie żałują wyboru. Chwalili atmosferę panującą w szkole. Dziękowali dyrekcji szkoły za zapewnienie dobrych warunków do nauki, a nauczycielom i rodzicom za trudy i poświęcenie.

Cytat z "Pana Tadeusza" dał sygnał do rozpoczęcia poloneza. Uczniowie zaprezentowali dwa układy choreograficzne. Oba zostały nagrodzone brawami.

Potem był toast i humorystyczny program artystyczny. Doskonała zabawa trwała do rana.