Jak pielęgnować cerę z trądzikiem różowatym? - radzi dermatolog

- W Polsce trądzik różowaty występuje dosyć często -szacunkowo choruje około 2-10 procent społeczeństwa. Schorzenie częściej dotyczy kobiet, ale występuje również u mężczyzn i u nich ma znacznie cięższy przebieg - tłumaczy doktor Maria Pyzio-Gutkowska specjalistka dermatolog z Gabinetu Dermatologii i Medycyny Estetycznej w Kielcach przy ulicy Planty 16B/14 (telefon: 41 34 15 102).

Co jest przyczyną tej choroby - do końca nie ustalono. - Wiadomo jednak, że powoduje ją wiele różnorakich czynników, takich jak podłoże genetyczne, czynniki środowiskowe, podłoże autoimmunologiczne (czyli nieprawidłowe reakcje obronne organizmu), choroby ogólnoustrojowe jak zaburzenia hormonalne lub dolegliwości przewodu pokarmowego, nadwrażliwość skórnych naczynek krwionośnych - wyjaśnia lekarka.

Objawy

- Początkowo można zauważyć nagłe czerwienienie się skóry pod wpływem emocji czy ciepła, np. po spożyciu gorącego pokarmu, pod wpływem zimna gdy wieje silny wiatr, różnicy temperatur -gdy wychodzimy w zimie z ciepłego pomieszczenia na dwór lub odwrotnie, emocji jak stres, lęk lub gniew, nieodpowiednich kosmetyków. Rumień ustępuje samoistnie i dosyć szybko.

- Po jakimś czasie rumień utrzymuje się stale, a pod wpływem wyżej wymienionych czynników zaostrza się i pojawia się szczypanie, pieczenie oraz nadwrażliwość skóry. Na tym etapie choroby obserwujemy również trwałe rozszerzenie naczynek krwionośnych -są to teleangiektazje.

-Następnie na tle zaczerwienienia i teleangiektazji pokazują się pojedyncze grudki zapalne i nacieki ropne

- Czasem trądzik różowaty przebiega pod postacią oczną, np. zapalenia spojówek, łzawienia.

- U mężczyzn najczęściej występuje w formie przerosłej, ciemnoczerwonej skóry na nosie.

Jednak u każdej osoby objawy mogą być różnie nasilone, a przebieg choroby inny.
- Trądzik różowaty wymaga leczenia specjalistycznego, dermatologicznego już od początkowej fazy choroby -systematyczne stosowanie profilaktyki i leków pomoże zatrzymać rozwój choroby - radzi doktor Maria Pyzio-Gutkowska.

Co możemy zrobić sami? - Warto zacząć od samoobserwacji i ustalenia, jakie czynniki wywołują pogorszenie stanu cery, zwrócić uwagę, po czym następuje pogorszenie - czy jest to lampka wina lub gorąca kawa, pikantna potrawa, czekolada? - radzi specjalistka.

- W codziennej pielęgnacji należy starannie chronić skórę -stosować kremy z filtrami ochronnymi przeciwsłonecznymi, przeznaczone dla cery naczynkowej na dzień, a na noc, po usunięciu makijażu delikatnym preparatem oczyszczającym stosować krem leczniczo -pielęgnacyjny czyli kosmeceutyk odpowiedni dla danej cery. Należy wystrzegać się preparatów drażniących, jak peelingi gruboziarniste czy mydła - dodaje doktor Pyzio-Gutkowska.