Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstępy Skaryszew - raport służb po końskim targu

/Sok/
Tadeusz Klocek
Kilka drobnych uchybień zaobserwowali lekarze weterynarii kontrolujący jarmark. - Na kilkaset koni, jakie były na targu, to naprawdę niewiele. Można powiedzieć, że handel odbywał się w dobrych warunkach - oceniają.

Podczas Wstępów, czyli targów końskich w Skaryszewie aż dwudziestu siedmiu lekarzy weterynarii sprawdzało stan i sposób traktowania zwierząt w powiecie radomskim. Pomagało im 200 ochroniarzy i 150 policjantów.

Wszystko o Wstępach znajdziesz TUTAJ

- W tym gronie mieliśmy też wsparcie siedmiu lekarzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii z Siedlec - mówi Tomasz Chodkowski,
zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Radomiu.

PO SYGNAŁACH OD ORGANIZACJI

Wzmożone kontrole podczas tegorocznych Wstępów były odpowiedzią na sygnały napływające ze strony organizacji pozarządowych
zajmujących się ochroną zwierząt o tym, że zwierzęta są źle traktowane.

- Nie podzielamy opinii obrońców zwierząt. Według naszej wiedzy dochodziło tylko do drobnych incydentów - dodaje doktor Chodkowski.

KOŃ BEZ PASZPORTU

Pracujący na miejscu lekarze kontrolowali tożsamość zwierząt, warunki transportu, rozładunku i załadunku koni oraz przestrzegania przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Lekarze mieli ze sobą czytniki czipów i sprawdzali na bramkach wjazdowych zgodność papierów i zwierząt.

- Był jeden przypadek, że właściciel konia nie miał paszportu zwierzęcia. Okazało się jednak, że koń miał czip i był w rejestrach Związku Hodowców Koni - dodał Tomasz Chodkowski.

Za brak paszportu koń nie został jednak dopuszczony do handlu. Poza tym inspektorzy weterynaryjni stwierdzili nieliczne nieprawidłowości
- najczęściej nadużywanie batów.

Przypomnijmy, że obrońcy zwierząt, którzy zjawili się w Skaryszewie twierdzili, że nieprawidłowości było więcej. Zarzucali, że rolnicy nie poili zwierząt, a konie są transportowane w złych warunkach. Jednak na targu było kilka miejsc do pojenia zwierząt. Nie było też żadnego potwierdzenia o rzekomych fatalnych warunkach przewozu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie