Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Feralne przejście na Krakowskiej - sprawdziliśmy dlaczego jest tam tak niebezpiecznie

Bartłomiej BITNER [email protected]
Oto przejście na ulicy Krakowskiej, na którym w czwartek potrącone zostały dwie nastolatki. Zdaniem pobliskich mieszkańców, aby poprawić bezpieczeństwo pieszych, należałoby wstawić dodatkowe znaki informujące o "zebrze”.
Oto przejście na ulicy Krakowskiej, na którym w czwartek potrącone zostały dwie nastolatki. Zdaniem pobliskich mieszkańców, aby poprawić bezpieczeństwo pieszych, należałoby wstawić dodatkowe znaki informujące o "zebrze”. Łukasz Zarzycki
Nie milkną echa odnośnie przejścia dla pieszych przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, na którym w czwartek zostały potrącone dwie nastolatki

- Ono na pewno nie jest bezpieczne! Przydałyby się dodatkowe znaki, które informowałyby o nim kierowców - takie opinie przeważają wśród mieszkających niedaleko miejsca zdarzenia osób. - Prowadzący samochody powinni przede wszystkim poruszać się tam wolno i uważnie - uważa Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.

W czwartek około godziny 11.30 na przejściu dla pieszych tuż przy przystanku "Krakowska Uniwersytet" na ulicy Krakowskiej doszło do potrącenia dwóch 17-latek. Dziewczyny trafiły do szpitala w bardzo ciężkim stanie, znalazły się na oddziale intensywnej terapii.
Po naszej piątkowej relacji o tym zdarzeniu pojawiły się głosy, że przejście, gdzie doszło do wypadku, nie jest bezpieczne. Na forum pod artykułem na stronie "Echa Dnia" internauci komentowali, iż tam trudno jest przedostać się na drugą stronę ulicy, szczególnie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, a kilka razy niewiele brakowało, by wydarzyło się to, co w czwartek.
Porozmawialiśmy w tej kwestii z mieszkającymi niedaleko kielczanami i wszyscy przyznawali, że "zebra" usytuowana przy przystanku nie ma dobrej sławy.

- Moim zdaniem brakuje dodatkowych znaków, które ostrzegałyby przed nią - twierdzi pani Dorota, którą mieszka w bloku vis-a-vis przejścia. - Co prawda jest znak informujący tuż przy pasach, ale z całą pewnością przydałyby się te ostrzegawcze, na przykład ten z wizerunkiem dzieci. W okolicy są przecież dwie szkoły, przedszkole, a także jeden z wydziałów Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Codziennie widzę przez okno, jak wiele młodzieży tędy chodzi, czasami nawet nie korzystając z przejścia, tylko przechodząc na skróty. A dwa tygodnie temu jednego mieszkającego niedaleko chłopaka samochód musnął. Dosłownie było o krok od potrącenia - opowiada pani Dorota.

Inna kobieta, którą spotkaliśmy w pobliżu, także ma nienajlepsze zdanie o feralnym przejściu. - Pracuję w okolicy i codziennie korzystam z niego. Nie jest tu bezpiecznie, bo po jednej stronie ulicy Krakowskiej stoją zaparkowane samochody i ograniczają widoczność. Poza tym uważam, że brakuje tutaj barierek przy pasach oraz dodatkowych znaków. Może gdyby te ostatnie zostały zainstalowane, to kierowcy by zwolnili? - zastanawia się kobieta podając jej zdaniem jedno z rozwiązań, które mogłoby sprawić, że opisywane miejsce stałoby się bardziej bezpieczne.

A co na to policja? Zdaniem Grzegorza Dudka, rzecznika prasowego świętokrzyskiej policji, najważniejsza jest rozwaga kierowców. - Na tym odcinku ulicy Krakowskiej jest ograniczenie prędkości. Kierowcy powinni więc respektować ustawione znaki i poruszać się wolniej oraz bardziej uważnie. W pobliżu są szkoły, jest jeden z wydziałów uniwersytetu, praktycznie cały czas kręci się tam młodzież. Prowadzący samochody powinni brać to pod uwagę i myślę, że gdy tak się stanie i będą jeździć bardziej rozważnie na wspomnianym odcinku, to nie powinno dochodzić do sytuacji takich ja ta z czwartku - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie