Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Piwowarski - sołtys z cyfrowym kagankiem

Marcin JAROSZ [email protected]
Jacek Piwowarski jest sołtysem Wiązownicy Kolonia  w gminie Staszów. Jako bodaj jedyny w województwie prowadzi własnego bloga, na którym informuje o wszystkich swoich działaniach.
Jacek Piwowarski jest sołtysem Wiązownicy Kolonia w gminie Staszów. Jako bodaj jedyny w województwie prowadzi własnego bloga, na którym informuje o wszystkich swoich działaniach. Archiwum prywatne
Na zajęciach z "Latarnikiem" Jacek Piwowarski uczy stawiać pierwsze kroki w cyfrowym świecie. Uczestniczy w sesjach i spotyka się z młodzieżą. Pod pachą zawsze ma tablet. Po co? Żeby potem na swoim blogu zdać relację z tego, jak realizuje mandat zaufania.
W Osieku prowadzi zajęcia w ramach projektu Polska Cyfrowa Równych Szans. Jako „latarnik”, uczy stawiać pierwsze kroki w cyfrowym świecie.

W Osieku prowadzi zajęcia w ramach projektu Polska Cyfrowa Równych Szans. Jako „latarnik”, uczy stawiać pierwsze kroki w cyfrowym świecie.

W Osieku prowadzi zajęcia w ramach projektu Polska Cyfrowa Równych Szans. Jako "latarnik", uczy stawiać pierwsze kroki w cyfrowym świecie.

Polska Cyfrowa Równych Szans to projekt, którego zadaniem jest edukacja pokolenia, które ma już za sobą więcej niż 50 lat. Pokazuje, że internet jest pożyteczny, a chwilowe trudności z opanowaniem komputerowej myszki nie muszą być powodem do rezygnacji z nauki i odkrywania cyfrowego świata.

INTERNET ZA TRUDNY? Z LATARNIKIEM ŁATWIEJ
- Od lat dużo czasu spędzam przed komputerem. Zanim przystąpiłem do programu przez rok prowadziłem warsztaty dla seniorów. Po kilku miesiącach przystąpiłem do programu Polska Cyfrowa Równych Szans i to dało mi takiego merytorycznego "kopa", mogę teraz przekazywać wiedzę innym - mówi Jacek Piwowarski, jeden z ponad 90 latarników polski Cyfrowej w województwie świętokrzyskim.
Wbrew pozorom ludzie z metryką 50+ wcale nie są mniej aktywni od młodszego pokolenia. Widać to już po pierwszych zajęciach z cyfrowego świata. Ciekawość jest silniejsza niż bariera jaką stanowi komputerowa myszka czy techniczne aspekty uruchomienia przeglądarki internetowej. - Ludzie po 50-ce są bardzo aktywni, są ciekawi świata. Chcą ten świat poznawać, ale wiadomo, że dla wielu z nich barierę stanowi brak czasu lub brak pieniędzy. Internet daje możliwość zobaczenia wielu miejsc. Okazuje się też, że poprzez te zajęcia ludzie chętniej rozwijają swoje pasje, dzielą się nimi w internecie. Z jednej strony mogą czerpać inspiracje ale też i dawać inspirację innym - wyjaśnia Jacek Piwowarski.

WYSTARCZY ZŁAPAĆ BAKCYLA. POKOLENIU 50+ ENERGII NIE BRAKUJE
Bardzo ważnym elementem na który wskazuje jest również złamanie bariery cyfrowej między młodszym pokoleniem, które dziś już od najmłodszych lat ma stały kontakt z internetem, komputerem i telefonem komórkowym.

Grupy są niewielkie, maksymalnie 10 osobowe. Wtedy łatwiej przekazać wiedzę. Do tej pory z bezpłatnych zajęć skorzystało około 60 osób. Zapisać może się każdy, a ci, którzy skorzystali bez przeszkód poruszają się dziś w Internecie. - Jedną z charakterystycznych postaci jest pan Ryszard. Kiedy zaczął chodzić na te spotkania miał zerową wiedzą o komputerze i internecie. Potem sprawił sobie komputer i dostęp do internetu. Chciał być w kontakcie z rodziną rozsianą po całym świecie. Nauczył się korzystać z kamery i komunikatora. Naprawdę rozwinął skrzydła, po prostu złapał "bakcyla" - mówi z uśmiechem Jacek.

Poza zaciekawieniem jest też mowa o bezpieczeństwie, bo cyfrowy świat sprowadza nierzadko realne zagrożenia. - Jasne, że poruszamy i takie tematy, ale staram się tego nie robić na samym początku. Zawsze tłumaczę, że internet to jest narzędzie tak samo jak narzędziem jest nóż. Można nim kroić chleb, można nim zadać cierpienie. Tak samo jest z internetem. To człowiek decyduje do czego używa tego narzędzia - wyjaśnia "latarnik".

NOWA JAKOŚĆ W SAMORZĄDZIE - "SOŁTYS 2.0"
Jacek Piwowarski będzie bohaterem najbliższego wydania serialu "Latarnicy.pl", który Telewizja Polska wyemituje w sobotę 9 marca na antenie "jedynki". Początek o godzinie 10.45.
Nasz bohater z internetem związał też inne swoje "dzieło". Od kilku miesięcy jest sołtysem wsi Wiązownica Kolonia w gminie Staszów. Jako jeden z nielicznych w kraju i bodaj jedyny w województwie prowadzi własnego bloga na którym systematycznie zdaje raport z własnej aktywności i skuteczności.
- Od samego początku jak zostałem wybrany, postanowiłem, że będę robił tak aby moje działania były transparentne, aby każdy, kto ma ochotę wiedział czym się zajmuję, nad czym pracuję i z jakim skutkiem. Myślę, że w ten sposób mieszkańcy, którzy mi zaufali mogą w każdej chwili sprawdzić jak pracuję, mogą też w każdej chwili wypowiedzieć swoje zdanie na temat moje pracy. Są oczywiście zebrania wiejskie, są też ogłoszenia, ale myślę, że one mają zawężony zakres - tak mówi o powodach publikowania w sieci o swoich poczynaniach.

CHCESZ WIEDZIEĆ, CO ROBI SOŁTYS? WEJDŹ NA BLOGA
Stronę soltyswsi.blog.pl założył po wyborze na sołtysa. Zamieszcza tutaj wszystkie informacje na temat działań nie tylko swoich własnych ale też planów wobec Wiązownicy jakie mają inne instytucje oraz firmy. Niedawno ogromne zainteresowanie wzbudziły informacje o planach wybudowania farmy wiatrowej w okolicach Wiązownicy Kolonii. W ciągu tygodnia pojawiają się tutaj trzy nowe wpisy a po 4 miesiącach od założenia blog przekroczył 5 tysięcy odsłon.

Sołtys zadbał też o to, aby wieś, której przewodzi miała należytą prezentację w sieci. Poza blogiem, Wiązownica ma własny fanpage na Facebooku. Uaktualniono i wzbogacono również wiadomości w bazie Wikipedii. - Do tej pory nasza strona była tam mizerna. Pomógł nam bardzo pan Zdzisław Bednarczyk, który taką historię Wiązownicy już stworzył. Mamy się czym pochwalić - mówi Jacek Piwowarski.

Poczynania młodego sołtysa rozbudziły zapał młodzieży. Grupa z Wiązownicy złożyła wniosek do programu grantowego Mania Działania i chce w swojej miejscowości pomalować przystanki autobusowe. - Czekamy na ogłoszenie wyników i mam nadzieję, że będą pozytywne. Trzymam za nich kciuki - mówi sołtys.

WSZYSTKO SPAJA MIŁOŚĆ ŻONY
W wolnym czasie lubi fotografować i rysować. W fotografii pociąga go przeważnie przyroda, ale też ciekawa architektura. W rysowaniu stawia na prostotę kreski, którą nazwał prymitywizmem symbolicznym. W swojej dotychczasowej twórczości doczekał się publikacji z prestiżowych magazynach poświęconych literaturze. Drugą połówkę w życiu naszego bohatera stanowi żona Wioletta. - Jest wielką miłośniczką zwierząt. Zawsze mogę na nią liczyć, choć czasem moja aktywność sprawia, że mamy mniej czasu dla siebie - mówi Jacek Piwowarski.

Jakie plany na przyszłość? - Widzę zaangażowanie wśród ludzi, jest kilka osób które chciałyby działać. Mamy kilka bardzie ciekawych obiektów takich jak pałac czy unikalną starą latarnię leśną. Być może uda nam się założyć w przyszłości stowarzyszenie. Mamy szansę na rozwój - dodaje sołtys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie