Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skromne życie, twarde poglądy, ale również piłka nożna, dobre kino - jaki naprawdę jest nowy papież Franciszek?

Redakcja
Jorge Mario Bergoglio interesuje się piłką nożną. Jako prymas Argentyny kibicował drużynie San Lorenzo de Al-magro Buenos Aires. Ma nawet legitymację członka klubu.
Jorge Mario Bergoglio interesuje się piłką nożną. Jako prymas Argentyny kibicował drużynie San Lorenzo de Al-magro Buenos Aires. Ma nawet legitymację członka klubu. www.sanlorenzo.com.ar
Argentyński kardynał Jorge Mario Bergoglio, który został w środę wybrany na papieża i przyjął imię Franciszek, urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires w rodzinie włoskich imigrantów. Jego ojciec był kolejarzem.

Inauguracja 19 marca

Inauguracja 19 marca

Mszę inaugurującą pontyfikat papieża Franciszka zaplanowano na wtorek 19 marca. Udział w nabożeństwie zapowiedzieli prezydent Bronisław Komorowski oraz marszałkowie - Sejmu Ewa Kopacz i Senatu Bogdan Borusewicz. Nie wiadomo jeszcze, czy do Rzymu na mszę inauguracyjną wybiera się również premier Donald Tusk. Premier wysłał natomiast depeszę gratulacyjną z okazji wyboru na Tron Piotrowy. Zapewnia w niej o woli i gotowości Polski do dalszego umacniania więzi i współpracy ze Stolicą Apostolską w obronie kultury chrześcijańskiej w Europie i na świecie. Donald Tusk zapewnił Ojca Świętego o "woli i gotowości Polski do dalszego umacniania więzi i współpracy ze Stolicą Apostolską w obronie kultury chrześcijańskiej w Europie i na świecie".

Po uzyskaniu wykształcenia technika chemika wstąpił w wieku 21 lat do seminarium duchownego. W tym samym czasie z powodu ciężkiego zapalenia płuc usunięto mu część prawego płuca, ale dzięki zdyscyplinowanemu trybowi życia udaje mu się do tej pory przezwyciężać ten uszczerbek na zdrowiu. Na początku 1958 roku został nowicjuszem w zakonie jezuitów.

CZYTAJ TAKŻE:
W Argentynie prowadził skromny styl życia - ojciec Janusz Warzocha, ceniony jezuita związany z Sandomierzem, opowiedział nam o nowym papieżu

Wyświęcony na księdza w 1969 roku, piastował następnie w latach 1973-79 urząd argentyńskiego prowincjała jezuitów. Pełnił też funkcję proboszcza w diecezji San Miguel. W 1986 roku udał się do Niemiec, by skończyć pracę doktorską.

W tych trudnych dla Argentyny czasach, gdy w następstwie społecznych zaburzeń władzę przejęli wojskowi, konsekwentnie działał na rzecz skupienia się jego zakonu wyłącznie na działalności religijnej.

CZYTAJ TAKŻE:
Prywatne życie nowego papieża - jeździł rowerem, sam sobie gotował i... był wielkim kibicem piłki nożnej

Prowincjałowi Bergoglio zarzucano, że nie dystansował się wystarczająco od generalskiej junty. Oskarżano go, że nie ochronił dwóch jezuitów przed uwięzieniem. On sam twierdzi, że ostrzegł obu ojców, głoszących kazania w stołecznych dzielnicach nędzy, o grożącym niebezpieczeństwie i zaoferował im azyl w domu zakonnym - z czego nie skorzystali.

CZYTAJ TAKŻE:
Nowy papież już w piątek będzie zaproszony do Polski?

W 1998 roku Bergoglio został mianowany arcybiskupem Buenos Aires, w trzy lata później otrzymał kapelusz kardynalski. Wysokie kościelne godności nie zmieniły jego skromnego stylu życia - do swej katedry na stołecznym Plaza de Mayo często dojeżdżał metrem. Kilka tygodni temu ostrzegł przed "codzienną przemocą pieniądza z jej diabelskimi następstwami narkomanii i korupcji, jak też handlem ludźmi i dziećmi, wraz z materialną i moralną nędzą".

Będzie mieszkał w Domu Świętej Marty

Będzie mieszkał w Domu Świętej Marty

Papież Franciszek przez najbliższe tygodnie będzie mieszkał w Domu Świętej Marty. W specjalnie przeznaczonym dla niego apartamencie numer 201 będzie czekał na zakończenie remontu papieskich pokoi w Pałacu Apostolskim.

W czwartek rano po wizycie w Bazylice Matki Bożej Większej nowy papież pojechał do hotelu duchowieństwa w centrum Rzymu po swoje rzeczy. Do watykańskiego Domu Świętej Marty, gdzie nocował w czasie konklawe, Jorge Mario Bergoglio nie zabrał swych bagaży. Franciszek pojechał samochodem do "Domus Internationalis Paulus VI" przy via della Scrofa, gdzie zatrzymał się po przyjeździe do Rzymu na konklawe. Benedykt XVI opuścił apartamenty papieskie w Pałacu Apostolskim po abdykacji 28 lutego.

CZYTAJ TAKŻE:
Kocha kontakt z człowiekiem - znani duchowni z naszego regionu opowiadają o nowym papieżu

Mimo zachowywania dystansu do polityki kardynał Bergoglio w ostatnich latach wielokrotnie wdawał się w polemikę z poprzednim prezydentem Nestorem Kirchnerem oraz wdową po nim i następczynią Cristiną Kirchner. Kardynał krytykował korupcję i nędzę, a w 2010 roku zdecydowanie, lecz bezskutecznie przeciwstawił się legalizacji małżeństw homoseksualnych, uznając ją za "diabelski wybieg". "Taka postawa przypomina czasy świętej inkwizycji" - zaatakowała wówczas arcybiskupa Buenos Aires prezydent Cristina Kirchner.

ZOBACZ TAKŻE:
Internet wita papieża Franciszka. Zobacz memy!

Franciszek czy Franciszek I?

Franciszek czy Franciszek I?

Wybrany w środę papież przyjął imię Franciszek; niektóre media - także Radio Watykańskie - dodają do imienia liczebnik. Niesłusznie - ogłosił w czwartek rzecznik Watykanu.

- Nie będzie nadużyciem, jeśli się użyje imienia Franciszek I, właściwie powinno się go używać, bo jest pierwszy. Ale o ile nie będzie następcy, można używać imienia Franciszek - powiedział przewodniczący zespołu języka religijnego Rady Języka Polskiego ksiądz profesor Wiesław Przyczyna.

Dodał, że wskazówką może być Jan Paweł I, który od początku pontyfikatu używał swego imienia z liczebnikiem. Ksiądz profesor zaznaczył, że nie ma tu sztywnej reguły, a o formule decyduje Watykan. - Apetyczniej, ciekawiej byłoby mówić Franciszek, póki nie ma jego następcy. O pierwszej wojnie światowej też do czasu mówiono wojna światowa - zauważył językoznawca profesor Jerzy Bralczyk. - Chyba powoli przyjmuje się używać imienia Franciszek, bez pierwszy i tę formę bym rekomendował - dodał.

- Papież nazywa się Franciszek, a nie Franciszek I. Franciszek i basta - uciął spór rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. - Imię to ma ewidentnie wymiar ewangeliczny - dodał ksiądz Lombardi.

Na konserwatyzm argentyńskiego kardynała w kwestiach moralności seksualnej zwraca uwagę watykanista John Allen, ale też zauważa, że nie bronił on klerykalnych przywilejów. W 2012 roku - przypomina Allen - Bergoglio ostro skrytykował księży, którzy odmawiają chrzczenia dzieci urodzonych w związkach pozamałżeńskich, nazywając taką postawę "formą rygorystycznego i obłudnego neoklerykalizmu".

Jorge Mario Bergoglio, jak przystało na typowego Argentyńczyka, jest wielkim miłośnikiem piłki nożnej. Od lat kibicuje pierwszoligowemu zespołowi San Lorenzo de Almagro, a od 2008 roku jest nawet honorowym członkiem tego klubu. W młodości - jak sam przyznaje - nie tylko chętnie kopał piłkę, ale także tańczył, oczywiście argentyńskie tango. Bergoglio ceni sobie literaturę. Dostojewski, Hoelderlin i Borges - to jego ulubieni autorzy.

Nowy papież lubi także dobre kino - przede wszystkim dzieła włoskiego neorealizmu, takich reżyserów jak Vittorio de Sica i Luchino Visconti.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie