"Tears in Heaven" Erica Claptona - ten piękny utwór Marcin wykonał przed sędziami niezwykle surowymi. Jednak tym razem to wykonanie zmiękczyło ich serce. Kiedy skończył grać, na ekranach jurorów pojawiło się trzy razy "tak".
Na "nie" był tylko Wojtek Łozowski z zespołu Afromental. Ze swojej oceny od razu się wytłumaczył:
- Jesteś przefajny gość, ale trochę za wcześnie, trzeba poćwiczyć - podkreślił. - Bardzo miło cię poznać. Jesteś gość z jajami, żeby tu wystąpić, przed tą publicznością.
Adam Sztaba zaś właśnie wiek uznał za atut: - Jestem oczarowany, że w tym wieku potrafisz coś takiego. To nie było ogniskowe odegranie akordów. Masz bardzo duży potencjał.
Ta ocena szczególnie musiała ucieszyć Marcina, bowiem opinii tego jurora obawiał się najbardziej.
Elżbieta Zapendowska wprawdzie zauważyła, że "nie był to występ bezpomyłkowy", ale: - Jesteś muzykalny. Bardzo fajnie się ciebie słucha i fajnie się na ciebie patrzy.
- Jako matka daję ci "tak"! - żartowała Kora.
Marcin Patrzałek ma 12 lat, pochodzi z Kielc. Uczy się w Szkole Podstawowej numer 28 w Kielcach. Na gitarze gra od trzech lat. Uczy się pod okiem Jerzego Pikora. Ten instrument wybrał z tatą. Paulinie Sykut zdradził, że dużo ćwiczy na gitarze z tatą, ale talent ma po dziadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?