Do "Skłodowskiej" przyjechali w poniedziałek gimnazjaliści z całego powiatu kazimierskiego, także z pińczowskiego, a nawet... z Małopolski (Koszyc, Kościelca). Mieli okazję obejrzeć szkołę, w której - być może - już 1 września 2013 roku uczyć się będą jako pierwszoklasiści.
Gości witali dyrektorzy liceum - Włodzimierz Kruszyński i Jadwiga Zieleniewska, a także drużyna urodziwych uczennic klasy II B: Magda, Kamila, Małgosia, Basia. Licealistki rozdawały cukierki, kolorowe tarcze szkolne, zachęcały też do zwiedzania szkoły.
Na gimnazjalistów czekało pięć tras, które pozwalały obejrzeć "Skłodowską" bardzo dokładnie; także "od kuchni". Atrakcji nie brakowało.
W sali numer 9 furorę robiła Kaja, czyli... robot, skonstruowany przez Kamila i Jakuba z klasy II A, pod okiem nauczyciela informatyki Andrzeja Kocerby. Ta "mądra maszyna" ma na koncie wiele sukcesów międzynarodowych (choćby we Francji), a potrafi naprawdę dużo. - Rzeczywiście, jest super! - potwierdziła Kaja, gimnazjalistka z Topoli, która z zapartym tchem oglądała popisy swojej imienniczki.
W sali historycznej profesor Kazimierz Maj prezentował imponującą kolekcję militariów - w tym stare szable, pistolety, mapy, elementy uzbrojenia. W pracowni fizycznej specjalnie dla gimnazjalistów... trzaskały pioruny. Czynne były też między innymi stoiska sportowe, biologiczne, samorządu uczniowskiego, a w słynnym klubie Hades, w podziemiach ogólniaka, mogliśmy obejrzeć prezentacje artystyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
