Jedną z umiejętności sprawdzanych podczas egzaminu jest zredagowanie dłuższej formy pisemnej. Szóstoklasiści z "dziewiątki" obawiali się, trafią na opowiadanie lub opis.
- Na szczęście był list. Trzeba było napisać do swojego kolegi i polecić mu jakąś książkę - opowiadają uczniowie z klas VIa i VIb.
Sama forma listu nie sprawiła im problemów. Nieco dłużej trzeba było zastanowić się, którą książkę wybrać. Polecano więc lektury, jak "Ten Obcy" czy "mikołajka" ale i literaturę spoza kanonu jak "Chłopak, który zniknął" czy "Harry Potter i insygnia śmierci".
- Trudne nie było, ale szkoda, że nie trafiliśmy na zaproszenie lub ogłoszenie - dodaje Adam Michalewicz.
- Zadania otwarte były dość proste, ale wydaje mi się, że zadania zamknięte były podchwytliwe i znacznie trudniejsze - powiedziała Julia Niemiec.
Szóstoklasiści mówią, że przed egzaminem trochę się stresowali; parę godzin Świąt Wielkanocnych poświęcili na rozwiązywanie testów. Na dzień przed egzaminem czuli jeszcze podenerwowanie, ale tuż przed salą stres minął.
- Kiedy zobaczyłyśmy testy okazało się, że nie było się czego bać - mówią szóstoklasistki.- Trudniejsze były testy próbne, które rozwiązywaliśmy. W zeszłym roku też był trudniejszy test na koniec podstawówki. Mamy nadzieję, że wyniki będą nie najgorsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?