Wyciskali uczniowie i nauczyciele. Kto był lepszy?

Każdy zawodnik posiadał jedno podejście do ciężaru swojej wagi.
(fot. Fot. Agnieszka Witczak )

Jak wygląda prawidłowe wyciskanie sztangi w leżeniu na ławeczce?
Michał Zieliński, nauczyciel Wychowania Fizycznego w "Samochodówce", Organizator II Otwartych Mistrzostw Radomia Szkół Ponadgimnazjalnych w wyciskaniu sztangi na ilość powtórzeń: Po wyjściu na pomost zawodnik kładzie się na ławce i przyjmuje pozycję maksymalnie wygodną. Następnie chwyta gryf sztangi tak, by paski na nim nie wystawały poza palce wskazujące pomiędzy rękami, a kciuki obejmowały go przeciwstawnie do reszty palców. Prawidłowość pozycji wyjściowej prawdza sędzia. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, zawodnik nie otrzyma pozwolenia do startu. Sędzia wydaje wtedy komendę "ODŁÓŻ". Odkłada się wówczas sztangę na stojak i szybko poprawia pozycję. Jeżeli ustawienie jest prawidłowe, sztanga jest zdjęta ze stojaków i unieruchomiona, sędzia główny wydaje komendę "START". Należy wtedy opuścić sztangę na klatkę, chwilę przytrzymać - l sekundę - tak by sędziowie widzieli, że był moment zatrzymania i płynnym ruchem wycisnąć do góry. W momencie, gdy sztanga znieruchomieje na wyprostowanych ramionach sędzia wyda komendę "STOJAK". W trakcie wyciskania nie można ruszyć stopami, ani nawet minimalnie oderwać głowy, barków, pośladków od ławeczki, czy otworzyć uchwytu na gryfie.

Zawody rozegrano w czterech kategoriach: chłopców, dziewcząt (uczniowie szkół ponadgimnazjalnych) a także nauczycieli i nauczycielek.

- Do rywalizacji przystąpiło łącznie 40 osób. Każda zaprezentowała dobry poziom - podkreśla Michał Zieliński, nauczyciel Wychowania Fizycznego w "Samochodówce" i organizator mistrzostw.
Każdy zawodnik posiadał jedno podejście do ciężaru swojej wagi (chłopcy własna waga, dziewczęta 25 kg).

- Zgodnie z regulaminem wygrywa ten zawodnik, który wykona najwyższą liczbą powtórzeń podniesienia sztangi - tłumaczyli zawodnicy.

W kategorii nauczyciele mężczyźni najlepiej spisał się Krystian Lange, nauczyciel Wychowania Fizycznego w Zespole Szkół Zawodowych imienia majora Henryka Dobrzańskiego w Radomiu.
Wśród nauczycielek krzepą fizyczną, zaparciem i doskonałym przygotowaniem technicznym wykazała się Joanna Orzechowska, nauczycielka z "Budowlanki".

W podnoszeniu sztangi zmierzyli się też uczniowie radomskich szkół ponadgimnazjalnych. Równych sobie nie miał Robert Duchnik z "Budowlanki", który zwyciężył w swojej kategorii - wyciskając sztangę leżąc na ilość powtórzeń.

Dobrze wypadli także reprezentujący w mistrzostwach gospodarzy - Zespół Szkół Samochodowych, zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca w kategorii uczniowie: Mateusz Mach i Damian Bilip.

Wśród uczennic "najlepsza" w wyciskaniu okazała się Anna Frączek z "Hubala". Na kolejnych dwóch pozycjach uplasowały się Kinga Żurek i Aleksandra Lewandowska z "Budowlanki".

- Zawody w wyciskaniu sztangi organizujemy już drugi raz i cieszą się coraz większym powodzeniem. Widoczna jest praca zawodników, a także zaangażowanie. To także propagowanie aktywności fizycznej, ruchu, uczciwej rywalizacji i integracja - mówi Michał Zieliński.

Zwycięzcy otrzymali nagrody rzeczowe, ufundowane przez sponsora, a także medale i dyplomy. Współorganizatorem Mistrzostw był Szkolny Związek Sportowy w Radomiu