[galeria_glowna]
- Ja też cieszę się, że te pieniądze właściwie spożytkowano- podkreślał dyrektor Eugeniusz Kaczmarek.
(fot. Barbara Koś)
W foyer teatru zgromadzili się wszyscy ci, dzięki którym modernizacja radomskiego teatru wykonana została bez przeszkód.
- Była to bardzo poważna inwestycja pochłaniająca blisko 10 milionów złotych - przypomniał dyrektor Rybka.
Za te pieniądze w remoncie trwającym od września 2011 roku do końca grudnia roku 2012 odnowiono w gmachu niemal wszystko. Od nowej, gustowanej, elewacji powstałej po dokładnym wyczyszczeniu zabrudzonego piaskowca i wstawieniu nowych okien po dach, na którym stoją nowoczesne solary.
- Solary, czyli kolektory słoneczne wykorzystujące energię promieniowania słonecznego będą służyć nie tylko do podgrzewania wody ale także do wspomagania ogrzewania niskotemperaturowego- tłumaczył Rybka.
W obiekcie ocieplono fundamenty, wymieniano instalację elektryczną oraz centralnego ogrzewania. Zamontowano 95 okien. Na parterze i IV piętrze wymieniono okna i całą stolarkę okienną drewnianą na PCV.
Zamontowano nowe podświetlone gabloty reklamowe, wymieniono wykładziny, przeprowadzono też generalny remont dwóch sal, gdzie aktorzy mają próby czytane.
Wymieniono też wszystkie fotele na scenie kameralnej, na dużej zrobiono to już wcześniej.
Zainstalowano nowoczesny system przeciwpożarowy.
Całkowicie odnowiony teatr doskonale wkomponował się w nowy krajobraz tej części dzielnicy wyznaczony przez modernizację ulic.
- My też cieszymy się, że wszystko udało się bez zakłóceń - mówił Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego.
Część pieniędzy, jak przypomniał dyrektor, pochodziło od miasta, a część z Funduszu Ochrony Środowiska.
Podziękowania od dyrekcji teatru i od miasta zebrali też Edward Chrupek, prezes Przedsiębiorstwa Inżynieryjno - Budowlanego Ład-Bud z Tarnowa i Piotr Czech, główny projektant modernizacji z firmy Czegeko z Krakowa.
- Chociaż pierwsi widzowie we wrześniu 2012 roku wchodzili do nas jeszcze pod rusztowaniami, dzisiaj, dzięki waszej pracy, mogą być dumni z teatru - podkreślił dyrektor Rybka.
- Mamy wprawę w takich inwestycjach, ale zawsze mogą być jakieś przeszkody. Tu nie było - tłumaczył prezes Edward Chrupek.
(fot. Barbara Koś)
O pracach opowiadał głowny projektant, Piotr Czech z Krakowa
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
