January Majewski z zespołu prasowego mazowieckiej policji:
- Wpuszczenie pocztowca do domu, to moim zdaniem tylko nasza dobra wola. Pracownik pocztowy nie ma też podstaw prawnych, aby prosić policjantów o pomoc w takiej sytuacji.
W dwóch radomskich urzędach skarbowych wszczęto już kilkanaście tysięcy postępowań egzekucyjnych przeciwko osobom zalegającym z opłatami za abonament radiowo - telewizyjny.
Teraz pocztowcy pukają do mieszkań, aby sprawdzić, czy mamy zarejestrowany telewizor lub radio i książeczki opłat.
- Poczta Polska jest uprawniona i zobowiązania do przeprowadzania kontroli obowiązku rejestracji odbiorników RTV na podstawie ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych. Zadanie to jest realizowane przez upoważnionych pracowników, ale nie przez listonoszy - informuje Zbigniew Baranowski, rzecznik tej instytucji.
CHODZĄ PO DOMACH
Według niego, kontrolerzy przed rozpoczęciem kontroli zgłaszają cel wizyty oraz okazują aktualne upoważnienia do przeprowadzania kontroli, posiadają również identyfikatory, legitymacje służbowe, a na życzenie kontrolowanego są zobowiązani do okazania dowodu osobistego. Jeśli kontroler stwierdzi obecność w domu nie zarejestrowanych odbiorników RTV, ich użytkownik zapłaci karę wynoszącą 30-krotność opłaty abonamentowej, czyli ponad 500 złotych.
Czy mamy obowiązek wpuścić pocztowca do domu? Na forach internetowych pełno jest opinii prawników, twierdzących, że nie. Do mieszkania musimy wpuścić jedynie policję, a i to tylko w określonych sytuacjach (w pościgu za przestępcą, w sytuacji, gdy istnieje obawa o życie i zdrowie osób przebywających w lokalu lub na mocy nakazu sądowego).
POLOWANIE NA ABONENTÓW
W naszym regionie prawdziwy problem mają ci, którzy zarejestrowali odbiorniki, ale mają zaległości w opłatach. W ostatnim czasie wobec kilkunastu tysięcy osób w Radomiu i powiecie radomskim wszczęto już postępowania egzekucyjne. Większość osób ma do zapłacenia ponad 1,5 tysiąca złotych. Wielu abonentom komornicy ściągnęli już pieniądze z pensji.
SKARGI NA POCZTOWCÓW
Wiele osób skarży się też, że Poczta Polska niedostatecznie informuje abonentów o prowadzonych postępowaniach, nie można też dodzwonić się na numer infolinii, gdzie można uzyskać informacje lub złożyć wyjaśnienia.
- Poczta Polska udostępnia infolinię, na której obecnie pracuje około 60 naszych konsultantów - mówi Zbigniew Baranowski, dodając, że zgodnie z przepisami, poczta nie ma obowiązku dodatkowego informowania abonentów o saldzie, jednak "czyni to, by dać pełną wiedzę zainteresowanym na ten temat i umożliwić realizację zapisów ustawy o opłatach abonamentowych".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?