Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gala wyrusza do Braniewa - skarżyskie siatkarki powalczą o awans do czołowej "ósemki" młodziczek w kraju

Piotr STAŃCZAK
- Przeżywamy dobrą passę, czemu więc nie iść za ciosem – mówi trener młodziczek Gali Grzegorz Jaszewski. Jego podopieczne będą walczyć o finały mistrzostw kraju.
- Przeżywamy dobrą passę, czemu więc nie iść za ciosem – mówi trener młodziczek Gali Grzegorz Jaszewski. Jego podopieczne będą walczyć o finały mistrzostw kraju. Fot. Piotr Stańczak
Młodziczki MKS Gala Skarżysko-Kamienna przygotowują się do sobotniej i niedzielnej batalii w półfinałach siatkarskich mistrzostw Polski. Turniej odbędzie się w Braniewie. Przeciwniczkami naszej drużyny będą: miejscowa Sparta, KS Dziewiątka Łódź oraz UKS Libero Starogard Gdański.

Półfinałowe rozgrywki na Warmii i Mazurach odbędą się 20-21 kwietnia. Skarżyszczanki wyruszają tam w piątek. W pierwszym sobotnim pojedynku Gala zmierzy się od razu z gospodyniami turnieju, początek o godzinie 11. Po południu (o 16) podejmie Libero Starogard Gdański. Półfinałowa batalia zakończy się w niedzielę, skarżyskie siatkarki zagrają z Dziewiątką Łódź (rozpoczęcie o 10). Udział w półfinałach będzie dla nich absolutnym debiutem na tym szczeblu rozgrywek. Gra jest warta świeczki, dwie najlepsze drużyny z tego turnieju zakwalifikują się do majowych finałów mistrzostw kraju. - My już znaleźliśmy się w szesnastce, to największe osiągnięcie skarżyskiej żeńskiej siatkówki - przypomina szkoleniowiec Gali Grzegorz Jaszewski. - Przeżywamy teraz dobrą passę, czemu więc nie iść za ciosem. Faworytem będą gospodynie z Braniewa, z którymi zmierzymy się na otwarcie turnieju. Najlepiej z grona rywalek znam Dziewiątkę - wyjaśnia. Przed dziewczynami długa podróż, muszą pokonać około pół tysiąca kilometrów w jedną stronę. - Jadą z nami kibice, będą między innymi rodzice zawodniczek, młodzi siatkarze STS. Liczymy na ich gorące wsparcie już na miejscu. Podczas ćwierćfinałów w naszej hali potrafili stworzyć znakomitą atmosferę - przypomina Jaszewski. Nie wiadomo, czy na braniewskim parkiecie wystąpi atakująca Marysia Pałosz. W ćwierćfinałowym meczu przeciwko SPS Szóstka Biała Podlaska odniosła kontuzję kolana. Na szczęście nie tak poważną, aby eliminowała ją z gry na kilka tygodni. - Jedzie z nami do Braniewa, bo to jej się należy, ma duże zasługi w wywalczeniu tego awansu. Już na miejscu okaże się, czy będzie czuła się na siłach, aby wejść na parkiet i pomóc koleżankom - zapowiada trener młodziczek Gali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie