Stróże prawa z kamerą podążyli śladem motocyklisty nagrywając jego "brawurową" jazdę. Cyklista stracił prawo jazdy i otrzymał mandat na tysiąc złotych.
Do zdarzenia doszło w środę na krajowej dziewiątce w miejscowości Jacentów w powiecie opatowskim.
- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkie Policji w Kielcach patrolowali tę trasę w nieoznakowanym radiowozie wyposażonym w wideoradar - opowiada podkomisarz Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji. - W jednej chwili ich radiowóz na przejściu dla pieszych wyprzedził motocykl. Na szczęście nikt w tym momencie nie przechodził przez jezdnię. Policjanci postanowili udać się za motocyklem.
Stróże prawa uwiecznili na filmie kolejne wykroczenia, których dopuszczał się motocyklista.
- Na odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę, jechał ponad 140, nie stosował się także do znaku podwójnej linii ciągłej. Łącznie za popełnione wykroczenia 19- latek został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych, a na konto doliczono mu 30 punktów - tłumaczył Kamil Tokarski dodając, że młody cyklista tym samym stracił prawo jazdy, które miał niespełna rok.
- Zgodnie z nową ustawą o kierujących pojazdami o prawo jazdy tej samej kategorii (A), będzie się mógł ubiegać dopiero po ukończeniu 24 roku życia - zaznaczał podkomisarz Tokarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?