Z ustaleń policji wynika, że 25-letni motocyklista jadący Harleyem - Davidsonem przez Górki Szczukowskie potrącił 64-latka, który przechodził przez jezdnię. Po uderzeniu w pieszego motocykl się przewrócił i najechał na znak, odłamki z harleya uderzyły w przejeżdżającego obok seata, którym kierował 37-latek.
Kierowcy seata nic się nie stało, motocyklista z potłuczeniami trafił do szpitala. Natomiast 64-letni pieszy podczas reanimacji zmarł w szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?