Sędziowie z Lublina nie uznając gola dla gospodarzy wypaczyli wynik meczu "zabierając" gospodarzom zwycięstwo. Telewizyjny zapis spotkania nie pozostawia cienia wątpliwości, że gol został zdobyty prawidłowo, a sędziowie popełnili rażący błąd po którym powinni zostać odsunięci od prowadzenia spotkań. Nawet jeśli zostaną potraktowani tak jak sobie na to zasłużyli to i tak punktów nikt Siarce nie zwróci. Obrońca Unii stał ewidentnie bliżej własnego bramkarza niż napastnik Siarki. Tarnobrzeski klub nie zamierza jednak składać protestu i jest to słuszne, bowiem takowe protesty z reguły nic nie dają.
Dziwi tylko fakt, że działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej desygnują na mecz zagrożonej spadkiem do trzeciej ligi Siarki arbitrów z Lublina, z miasta, w którym swoją siedzibę ma Motor, który rywalizuje z Siarką o utrzymanie. Domysłów pojawia się mnóstwo, a odpowiedzialni za desygnowanie na poszczególne spotkania arbitrów uczynili wiele czy te domysły przeradzały się w podejrzenia, a to akurat nikomu nie jest potrzebne.
Arbitrami środowego meczu w Tarnobrzegu byli: Zbigniew Zych, Andrzej Głowacki oraz Karol Bancerz. Trzeba przyznać, że sędziowie prowadzili mecz dobrze, ale co z tego, kiedy w ostatniej minucie gry popełnili olbrzymi błąd - pewnie nieświadomie - krzywdząc miejscowych piłkarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?