[galeria_glowna]
Już od południa w niedzielę duży ruch panował na kieleckim Rynku. O godzinie 15, tuż przed transmisją meczu drużyny Vive Targi Kielce z THW Kiel, w Strefie Kibica zjawiło się kilka tysięcy osób. Stawka meczu była ogromna, a apetyt na zwycięstwo rósł z każdą chwilą. Na rynku zaroiło się od żółto-biało-niebieskich barw.- Przyszedłem tutaj razem z dziećmi, by wspierać naszych zawodników w tak prestiżowych rozgrywkach - mówił Szymon Zając, wierny kibic drużyny Vive. Mamy stroje w klubowych barwach, szaliki, a dodatkowo specjalny makijaż. Mocno trzymamy kciuki za kielczan, a razem z innymi ma to wyjątkową moc - dodał. Kielczanie Dorota i Grzegorz z synami 10-letnim Jakubem i 7-letnim Wiktorem trafili na Rynek, bo wszystkie drogi po południu prowadziły właśnie do Strefy Kibica. - Oczywiście liczymy na wygraną kieleckiej drużyny. Życzymy im wiele szczęścia w grze z Niemcami - mówili
Ogromne emocje wśród kibiców na Rynku rosły z minuty na minutę. Każdy celny strzał na bramkę kielczanie nagradzali gromkimi brawami i donośnym głosem trąbek. Najbardziej ekscytująca była oczywiście końcówka widowiska, kiedy to obie drużyny do upadłego walczyły dosłownie bramka za bramkę. Mecz zakończył się happy endem. Kielczanie osiągnęli historyczny sukces, zajmując trzecie miejsce w Final Four.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?