[galeria_glowna]
Sprawcy nieszczęścia podpalili samochód, którym jechali.
(fot. Aleksander Piekarski)
Tragedia rozegrała się w niedzielę wczesnym popołudniem na ul. Chrobrego w Kielcach. Około godziny 16 rozpędzone bmw śmiertelnie potrąciło tam dwie starsze kobiety, 72-latkę i 76-latkę.
Dwa małżeństwa w podeszłym wieku szły chodnikiem spokojnej, osiedlowej ulicy. W ich stronę z kierunku ul. Jagiellońskiej jechało bmw z czterema młodymi mężczyznami w środku. Za lekkim łukiem ulicy rozpędzone auto zawadziło o tył zaparkowanego poza jezdnią forda mondeo. Odbiło się od niego i z impetem wpadło na chodnik po lewej stronie ulicy wprost na idące przed małżonkami kobiety. Obie zginęły na miejscu.
Pędzące auto nawet nie zwolniło, jak usłyszeliśmy od mieszkanki pobliskiego domu i pojechało dalej. Po około pół godzinie do policjantów dotarła wiadomość, że sprawcy nieszczęścia porzucili samochód na ulicy Bernardyńskiej i uciekli. Wcześniej dla zatarcia śladów pojazd podpalili.
O północy, w nocy z niedzieli na poniedziałek na komisariat II policji, przy ulicy Kołłątaja na osiedlu Podkarczówka w Kielcach zgłosili się dwaj mężczyźni - właściciel pojazdu i jego kolega. Twierdzili ,że nie wiedzieli co się działo z samochodem, nie wiedzieli też kto nim w niedzielę kierował. Obaj zostali zatrzymani, w poniedziałek trwały przesłuchania.
CZYTAJ WIĘCEJ: Śmierć kobiet na Chrobrego w Kielcach. Nocne zatrzymania, przesłuchania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?