Oskarżeni o nielegalne uprawianie konopi indyjskich i wytworzenie znacznej ilości narkotyków

Z wytworzonej przez oskarżonych marihuany można było uzyskać ponad 15,5 tysiąca porcji o wadze 1 grama.

Sprawą zajmowali się przez długi czas przysuscy i mazowieccy policjanci. Do akcji przystąpili 1 października 2012 roku w Głuszynie w gminie Klwów. Plantacja konopi mieściła się w wynajętym gospodarstwie na skraju jednej z wsi.

ZOBACZ ZDJĘCIA PLANTACJI: Policjanci z Przysuchy zlikwidowali plantację i przejęli narkotyki warte trzy miliony złotych

Teren pod lasem, do którego prowadziła polna droga miał być kamuflażem. Strzegły go kamery poukrywane między innymi w pniach drzew, śledząc każdy ruch wokół czterohektarowego gospodarstwa. W domu przestępcy mieli "centrum dowodzenia" z monitorami, na których obserwowali teren. Pomimo tego policjantom udało się ich zaskoczyć w momencie, gdy przygotowywali kolejną partię narkotyków. Zatrzymano Grzegorza K., Mariusza G .i Artura K. - mieszkańców województw mazowieckiego i łódzkiego. Efektem toczącego się śledztwa jest akt oskarżenia, jaki Prokuratura Okręgowa w Radomiu skierowała do sądu.

- Grzegorz K., Mariusz G .i Artur K o to, że w 2012r w Głuszynie w gminie Klwów nielegalne uprawiali konopi indyjskie i wytworzyli znaczną ilość środków odurzających - mówi Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej - Oskarżony został także Michał Ł., który wydzierżawił oskarżonym swoją posesję wraz z tunelami przeznaczonymi do uprawy papryki w celu prowadzenia przez nich przestępczego procederu.

Według pani rzecznik z wytworzonej przez oskarżonych marihuany można było uzyskać ponad 15,5 tysiąca porcji o wadze 1 grama. W nielegalnym obrocie wartość tego środka wynosiłaby prawie 800 tysięcy złotych. Ponadto oskarżeni wytworzyli co najmniej 605 porcji żywicy konopi, której wartość w nielegalnym obrocie wynosiłaby ponad 30 tysięcy złotych.

- Niezależnie od tego funkcjonariusze Policji zabezpieczyli rosnące jeszcze w 8 tunelach rośliny konopi, z których można byłoby wytworzyć co najmniej 62 kilogramów marihuany - dodał Małgorzata Chrabąszcz.

Sprawa rozpatrywana będzie w Sądzie Okręgowym w Radomiu, oskarżonym grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności..