Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomianin Ziemowit Szczerek napisał debiutancką powieść o Ukrainie (zdjęcia)

/bk/
-To książka nie tylko o Ukrainie - mówił Ziemowit Szczerek
-To książka nie tylko o Ukrainie - mówił Ziemowit Szczerek Barbara Koś
Mieszkaniec Krakowa rodem z Radomia wydał debiutancka powieść "Przyjdzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia Słowian". Promocja książki odbyła się w czwartek w Resursie Obywatelskiej.
"Przyjdzie Mordor i nas zje... ma już pierwsze dobre recenzje - podkreślał Marcin Kępa
"Przyjdzie Mordor i nas zje... ma już pierwsze dobre recenzje - podkreślał Marcin Kępa Barbara Koś

"Przyjdzie Mordor i nas zje... ma już pierwsze dobre recenzje - podkreślał Marcin Kępa
(fot. Barbara Koś)

Jak podkreślił prowadzący spotkanie, Marcin Kępa, książka staje się już coraz głośniejszą pozycją na księgarskim rynku. Zbiera dobre recenzje, jest chwalona w radio.

- Debiutancka powieść Szczerka to także książka bardzo niewygodna dla polskiego czytelnika - mówił Marcin Kępa. - Autor uderza w niej w wiele czułych punktów narodowych. Jest to podróż na Wschód, na Ukrainę, ale wbrew pozorom nie jest to opowieść o mieszkańcach Lwowa ani mieszkańcach podkijowskich wsi, to raczej Polaków portret własny - portret brutalnie i boleśnie szczery. Jak powstała ta książka? - pytał autora.

- Najpierw pisałem opowiadania o tej tematyce i zamieszczałem je w pismach. Spotkały się z zainteresowaniem czytelników. Pomyślałem, wiec, że warto złożyć je w całość - opowiadał Ziemowit Szczerek.

A dlaczego właśnie Ukraina?

-Ten kraj najbardziej skłania do przemyśleń - mówił Ziemowit Szczerek. - To nie tylko kraj sąsiedzki. To przede wszystkim jakby alternatywna wersja Polski. Dlatego jest świetnym polem, na którym można poczynić pewne wspólne naszym krajom obserwacje. Naciskać na to, co boli.

Zdaniem autora książka nie jest powieścią. To więcej reportaż wcieleni owy, gonzo. Gonzo to subiektywny styl reportażu lub filmu dokumentalnego, w którym dziennikarz, reporter lub twórca, zamiast pozostawać biernym obserwatorem, angażuje się osobiście w swój materiał.

Młody pisarz ma doskonały styl, dzięki któremu bardzo sprawnie prowadzi narrację. Czy to wpływ mistrzów pióra? Których? -pytał Kępa.

- Gombrowicz, Schulz…Na pewno- zastanawiał się Szczerek. - Czytam też pilnie autorów iberoamerykańskich…Ale moje pisarstwo jest raczej wypadkową tych wszystkich prozaików.

Okazuje się, że pisarz ma już kolejne książki w przygotowaniu. Najbliższa utrzymana jest w stylu historii alternatywnej i zrodzi pytanie- co by było, gdyby nie było wojny i zmitologizowana dziś wręcz II RP przetrwała do dziś? Kolejna książka ma być trylogią.

Ziemowi Szczerek czytał też fragmenty swojej powieści
Ziemowi Szczerek czytał też fragmenty swojej powieści Barbara Koś

Ziemowi Szczerek czytał też fragmenty swojej powieści
(fot. Barbara Koś)

Ziemowit Szczerek podpisywał też swoją ksiązkę
Ziemowit Szczerek podpisywał też swoją ksiązkę Barbara Koś

Ziemowit Szczerek podpisywał też swoją ksiązkę
(fot. Barbara Koś)

Czytelnicy przedstawiali mu także swój punkt widzenia na wspólczesnąś prozę
Czytelnicy przedstawiali mu także swój punkt widzenia na wspólczesnąś prozę Barbara Koś

Czytelnicy przedstawiali mu także swój punkt widzenia na wspólczesnąś prozę
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie