Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Kielc zjechali handlarze z Polski i świata. Rozpoczął się Jarmark Świętokrzyski (video, zdjęcia)

Izabela RZEPECKA
Zbigniew Prusaczyk z córką Klaudią namawiają do skosztowania tradycyjnie wyrabianego chleba.
Zbigniew Prusaczyk z córką Klaudią namawiają do skosztowania tradycyjnie wyrabianego chleba. Dawid Łukasik
Mimo, że poniedziałek 24 czerwca to dopiero pierwszy dzień Jarmarku Świętokrzyskiego poprzedzającego Święto Kielc, deptak stolicy województwa tętnił życiem. Do Kielc przyjechali handlarze z całej Polski.

[galeria_glowna]
Ręcznie malowane podkładki pod kubek dla "kobiety, która wszystko wie najlepiej", obrączki zmieniające kolor, pozłacana biżuteria z Włoch, żaba "rozmnażająca kasę"… Jak co roku oferta produktów dostępnych na Jarmarku Świętokrzyskim jest różnorodna.

Wiele kramów oferuje biżuterię, odzież i obuwie. Już po raz kolejny na Jarmarku Świętokrzyskim stoisko rozłożyła kanadyjska firma Akuna oferująca ekstrakt z ziół w płynie.

Od lat największe zainteresowanie wzbudzają jednak stoiska, na których sprzedaje się tradycyjny chleb. Wygląda na to, że w tym roku będzie podobnie. Na ulicy Sienkiewicza można kupić całe bochenki albo pajdy ze smalcem. Ceny wahają się od 3 złotych za kromkę do 16 za bochenek.

- Taki chleb jest lepszy od sklepowego, ponieważ jest robiony na zakwasie i nie dodaje się do niego ulepszaczy. Może poleżeć przez tydzień, dwa i nadal będzie świeży - tłumaczy Zbigniew Prusaczyk, który ze swoimi produktami przyjechał z Łodzi.

Na Jarmarku nie zabrakło też stoisk z inną żywnością. Można spróbować bułgarskich przetworów: grillowanego bakłażana z papryką czy bakłażanów łagodnych w sosie adżika. Poza tym kielczanie mają okazję skosztować litewskich wyrobów wędliniarskich, i specjałów kieleckiej Pierogarni na Wspólnej. Znajdzie się też coś na deser: krówki opatowskie, ciastka z jagodami i croissanty.

Tłumnie oblegane jest stoisko Ewy i Roberta Jopków z Gliwic, którzy handlują ręcznie wykonanymi aniołkami szczęścia. Z kolei przedstawiciele Stowarzyszenia Twórców Ludowych z Lublina sprzedają własnoręcznie robione garnki, skarbonki i inne przedmioty codziennego użytku oraz ozdoby. Wszystko wyrabiane jest na kole garncarskim. W końcu handlarze mogą pochwalić się ponad stuletnią tradycją rodzinną w tej dziedzinie.

Z niepowtarzalną ofertą zwróciła się do kielczan Marta Wojciechowska. Artystka z Wrocławia sprzedaje przedmioty ze szkła. Są wśród nich artystyczne figurki i praktyczne rzeczy, takie jak talerze i tacki na ryby czy sałatki. Dzięki temu, że koloruje je wewnątrz szkła, nie stracą barw podczas mycia. - Szkło wytapiam w piecu elektrycznym. Za szklany talerz trzeba zapłacić 400 złotych, a galerii kosztowałby już tysiąc. Wszystkie oferowane przeze mnie przedmioty mają znamiona unikatu. Oczywiście, dałoby się wytworzyć na przykład dwa podobne talerze. Moja oferta jest jednak skierowana do klienta, który docenia unikalność - tłumaczy artystka.

Do Krainy Cydru zaprasza kielczan Aleksandra Błaszczyk - W naszym regionie cydr nie jest jeszcze zbyt popularny. To napój z soku jabłkowego wytworzony w drodze fermentacji. Jest doskonałą alternatywą dla piwa, ponieważ nie ma smaku goryczy. Możemy go nabyć w cenie od 3 do 13 złotych - mówi Aleksandra Błaszczyk. Ci, którzy jednak wolą gorzki smak piwa mogą na Jarmarku Świętokrzyskim zakupić trunki Browaru Koreb z Łask koło Łodzi.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie