Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz W., lekarz i kierownik Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogielnicy, został skazany

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Na grzywnę w kwocie 35 tysięcy złotych Sąd Okręgowy w Radomiu skazał Dariusza W., lekarza i kierownika Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogielnicy. Prokuratura zarzucała mu świadczenie pomimo braku posiadanych kwalifikacji usług medycznych na konto innego specjalisty, a także rozliczanie świadczeń, które w ogóle nie były wykonywane.

Dariusz W., lekarz stomatolog kieruje przychodnią od 1999 roku. W 2001 roku zatrudniona tam też była na kontrakcie Alicja K. stomatolog z II stopniem specjalizacji z ortodoncji. Tylko takie wykształcenie dawało możliwość podpisania z NFZ przez przychodnię umowy na świadczenie takich usług.

Pomimo tego, że lekarka pracowała tam tylko pół roku jej dane nie zostały wykreślone z elektronicznej ewidencji i - jak twierdzi grójecka prokuratura - wciąż były bez jej wiedzy i zgody wykorzystywane do rozliczeń z NFZ. Dowiedziała się o tym w 2010 roku. Sprawą zajęła się Regionalna Izba Obrachunkowa. Wyniki jej kontroli stały się podstawą do wszczęcie przeciwko Dariuszowi W. śledztwa a potem skierowanie przeciwko niemu aktu oskarżenia.

W czasie śledztwa wobec Dariusza W. zastosowano zabezpieczenie majątkowe, zakładając przymusową hipotekę na jego nieruchomości. On sam nie przyznał się do winy, Proces w jego sprawie toczył się przed Sądem Okręgowym, w Radomiu.

W czasie jego trwania oskarżony złożył wniosek o dobrowolne podanie się karze, co zostało zaakceptowane przez prokuraturę i sąd.

Sąd zmieniając kwalifikację czynu i stosując nadzwyczajne złagodzenie kary skazał Dariusza W. na 35 tysięcy złotych grzywny. Lekarz nie będzie natomiast musiał zapłacić kosztów postępowania, które pokryje Skarb Państwa.

Wyrok nie jest prawomocny, prokuratura złożyła zapowiedź apelacji. - Decyzję czy będzie apelacja podejmiemy po zapoznaniu się z sądowym uzasadnieniem wyroku - powiedział nam Tomasz Kulpa, szef Prokuratury Rejonowej w Grójcu.

Według ustaleń śledczych Dariusz W. nie mając odpowiednich kwalifikacji i dlatego posługując się w rozliczeniach z NFZ Alicji K. udzielił 3398 świadczeń medycznych na kwotę 257 tysięcy złotych. Część pacjentów zeznała, że usługi te były wykonywane nie w przychodni w Mogielnicy a w Grójcu w ramach prywatnej praktyki, ale nie musieli za nie płacić. Ale - jak twierdzi prokuratura - byli także pacjenci, którzy w ogóle nie przypominali sobie, by byli pacjentami Dariusza W. i którzy zakwestionowali znajdujące się w dokumentacji medycznej swoje podpisy.

Prokuratura zakwestionowała również niektóre z rozliczeń takich usług jak na przykład badanie RTG. Jej zdaniem część świadczących o tym zapisów w kartach leczenia było zwykłą fikcją. Wyliczono, że w sumie dzięki tym wszystkim zabiegom Narodowy Fundusz Zdrowia niesłusznie wypłacił za wykazane do rozliczeń świadczenia 284 tysiące złotych. Kwota ta została już odebrana przez NFZ, co jednak nie zwolniło lekarza od odpowiedzialności karnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie