- Spektakl został zrealizowany bez udziwnień, jest wierny oryginałowi, ma interesującą chociaż oszczędną scenografię, ale przede wszystkim jest dobrze wokalnie i aktorsko zagrany. Widać pracę reżysera Tadeusza Bradeckiego - mówił.
- Surowemu recenzentowi nie wszystko jednak przypadło do gustu w bytomskim spektaklu i dlatego zapraszając Toscę do Buska dokonał podmiany śpiewającego partię Cavaradossiego - doprosił Tomasza Kuka. Toscą była Anna Wiśniewska-Shoppa a okrutnym baronem Scarpią Aleksander Teliga. I to właśnie on grający czarny charakter dostał największe brawa.
- Tosca Pucciniego to najprawdziwszy kryminał z mocnym wątkiem erotycznym, postacie głównych bohaterów: namiętnej śpiewaczki Tosci, malarza Cavaradossiego i rządzącego Rzymem okrutnika Scarpii, narysowane są bardzo wyraziście a śpiewacy ożywili je emocjami. W finale trup ściele się gęsto ale szczęśliwie przed zgonem każdy zdoła wyśpiewać piękną arię. Opera wystawiana jest po włosku, ale dzięki przywiezionemu po raz pierwszy do Buska ekranowi, na którym wyświetlano przetłumaczony na polski tekst każdy mógł zgłębiać tajniki libretta i rozsmakowywać się w ariach. Bardzo gorące brawa najlepiej świadczyły o zachwycie publiczności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?