W poniedziałek minęło pięć lat od przejęcia jędrzejowskiego szpitala przez prywatną firmę Artmedik. Patrząc z perspektywy czasy decyzja władz powiatu, pomimo, że poprzedzona wieloma protestami i napięciami społecznymi była trafna. Podczas gdy inne placówki w województwie zarządzane przez samorządy borykają się z ogromnymi problemami, jędrzejowska lecznica cały czas się rozwija. Choć zapewne są jeszcze ludzie niezadowoleni z pracy szpitala, bez wątpienia tego co było i tego co jest obecnie nie da się porównać żadną miarą.
TRUDNA DECYZJA O PRYWATYZACJI
Pięć lat temu o jędrzejowskim szpitalu głośno było w całej Polsce. Ogólnopolskie media relacjonowały ewakuację niektórych oddziałów, które trzeba było zamykać ze względu na brak lekarzy. Do Kielc i Włoszczowy przewożono kobiety w ciąży i niemowlaki. Problemy były nie tylko z kadrą. Brakowało pieniędzy. Placówka generowała niemałe straty, które spadały na barki samorządu powiatowego.
Decyzja o prywatyzacji szpitala jeszcze bardziej zaostrzyła stosunki pomiędzy środowiskiem lekarskim, a ówczesną dyrekcją szpitala i władzami powiatu.
Tymczasem kto wie, czy jędrzejowski szpital istniałby jeszcze, a jeśli tak, to w jakim kształcie, gdyby władze powiatu nie podjęły odważnej decyzji o prywatyzacji placówki. Decyzja była tym bardziej trudna, że Jędrzejów był pionierem na terenie województwa świętokrzyskiego, jeśli chodzi o tego typu działania. Później utartą już ścieżką poszły również władze Kielc.
INWESTOR Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA
Znalazł się inwestor - firma "Artmedik", która zdecydowała się przejąć placówkę. Wydzierżawiła od powiatu budynki wraz z wyposażeniem, przejęła pracowników. Niedługo trzeba było czekać na pierwsze rezultaty. Do Jędrzejowa ściągnięto specjalistów, podjęto decyzję o rozbudowie szpitala, zakupiono nowy sprzęt...
- Gdy patrzę na ofertę, jaką składaliśmy do Starostwa Powiatowego w Jędrzejowie w 2008 roku, mogę powiedzieć, że praktycznie wszystkie cele, które sobie wyznaczyliśmy zostały osiągnięte - mówi Jarosław Wójcicki, dyrektor szpitala.
- Jeśli chodzi o inwestycje, oddaliśmy szpitalny oddział ratunkowy oraz blok operacyjny z wyposażeniem. Wybudowaliśmy nowy pawilon łóżkowy. Znajduje się w nim nowa neonatologia, czyli oddział noworodkowy. Jest on w bardzo dobrym standardzie. Są pokoje dwułóżkowe z łazienkami. W pawilonie tym jest również nowy oddział ortopedyczny, otwarte zostały hospicjum, odcinek biegunkowy dziecięcy, nowy odcinek internistyczny. Wszystkie te oddziały mają bardzo wysoki standard - wylicza dyrektor Wójcicki.
- Została utworzona szkoła rodzenia, powstały nowe poradnie - hematologiczna, logopedyczna. Wielkość kontraktu z 17 milionów złotych wzrosła do 30 milionów. Drugi aspekt był jakościowy. Uzyskaliśmy wiele certyfikatów - dodaje.
CIĄGLE SIĘ ROZWIJAJĄ
Obecnie trwają kolejne inwestycje w szpitalu. Prowadzone są remonty starej części. Jak twierdzi Jarosław Wójcicki, mają zostać one zakończone jeszcze w tym roku. Jeśli to się uda szpital w pełni będzie spełniał wymagania zawarte w rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Wszystkie placówki lecznicze mają czas na dostosowanie do 2016 roku.
Są również plany na przyszłość. - Chcielibyśmy rozwijać oddział ortopedyczny, planujemy utworzyć blok związany z onkologią. Chcemy utworzyć hospicjum domowe, poradnię specjalistyczna z zakresu ginekologii onkologicznej. W planach jest również pięciostanowiskowa chemioterapia oraz oddział alergologii dziecięcej, jedyny w województwie świętokrzyskim. Mamy wstępne umowy ze specjalistami. Wszystko będzie jednak zależało od kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia - dodaje Jarosław Wójcicki.
Placówka korzysta również z pieniędzy unijnych. W ciągu ostatnich pięciu lat pozyskała na rozbudowę, remonty i doposażenie w sprzęt około 17 milionów złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?