19-letni mieszkaniec miejscowości Wyborów w gminie Grabów nad Pilicą pojechał w niedzielę wraz z grupą sześciu znajomych nad Pilicę w okolice Kępy Niemojewskiej.
Wybrali trudno dostępne miejsce, częściowo zalane wodą i zarośnięte gęsto krzakami. Część z biwakujących spożywała alkohol.
Do tragedii doszło po godzinie 16, gdy kilka osób postanowiło się wykąpać. Niektóre brodziły po płytkiej wodzie, dwóch mężczyzn zdecydowało się na wejście w głębszy nurt. W pewnym momencie jeden z nich wyszedł na brzeg, drugi natomiast stracił grunt pod nogami i zaczął wzywać pomocy.
- Niestety, żadna z osób znajdujących się na brzegu nie umiała pływać i nie mogła ruszyć na ratunek. Mężczyzna zniknął im z oczu i już więcej się nie pojawił - relacjonowała Patrycja Zaborowska, oficer prasowy kozienickiej policji.
Jako pierwsi zaczęli szukać mężczyzny strażacy z OSP oraz kajakarze, potem poszukiwania prowadzili także płetwonurkowie z Państwowej Straży Pożarnej. Bezskutecznie.
- W poniedziałek akcja poszukiwawcza została wznowiona. Na miejscu pracują policjanci z Kozienic i z Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach z płetwonurkami oraz strażacy - dodała Patrycja Zaborowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?