Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga dewastacji przystanków w Zwoleniu

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Przystanek za rondem został zdewastowany, a polibacyjne śmieci wyrzucane są za płoty.
Przystanek za rondem został zdewastowany, a polibacyjne śmieci wyrzucane są za płoty. Piotr Kutkowski
W Zwoleniu jest kilka miejsc, które upodobali sobie miłośnicy libacji na świeżym powietrzu. Ślady tych spotkań są widoczne czasami przez długie miesiące.

Wakacje i wysoka temperatura sprzyjają imprezowaniu na świeżym powietrzu. Najczęściej odbywają się one nocą w weekendy, ale nie jest to regułą. Czasami mają one miejsce również w zwykle dni i w ciągu dnia.

Ważne jest, by libacja odbywała się w możliwie jak najlepszych warunkach, tam gdzie są ławeczki. Uznaniem zatem cieszą się place zabaw dla dzieci, obiekty sportowe. Ale nie tylko. Również ...autobusowe przystanki. Jeden z nich znajduje się tuż za rondem, przy wylocie na Radom.

- Słychać wyzwiska, alkohol leje się strumieniami a odpadki albo pozostają na przystanku, albo są wyrzucane za płot i zaśmiecają podwórka - mówi jeden z okolicznych mieszkańców - Nam pozostaje tylko przypatrywać się temu bałaganowi i po nim sprzątać. Zresztą wystarczy popatrzeć, jak ten przystanek wygląda…

A wygląda rzeczywiście nieciekawie - jedna z plastikowych szyb została połamana, inne wandale porysowali.
Jacek Szarpak, oficer prasowy zwoleńskiej policji przyznaje, że jest kilka miejsc w Zwoleniu, w których spotykają się najczęściej miłośnicy libacji, ale sygnał o tym przystanku pojawił się po raz pierwszy.
- W pobliżu ronda często stoją patrole i wtedy nie było powodów do interwencji - podkreśla.

Jego zdaniem kiedyś dużym problemem były miejsca w okolicach sklepu na ulicy Curie Skłodowskiej, problem jednak zniknął po zamontowaniu przez władze spółdzielni mieszkaniowej w okolicach bloków monitoringu. Wciąż problemem pozostaje park w rynku, czy okolice ulicy Jagiełły.

- Interweniujemy, legitymujemy, nakładamy mandaty. A jeśli ktoś ich nie przyjmuje, kierujemy sprawę do sądu - mówi Jacek Szarpak.

Według niego zwoleńscy policjanci, zwłaszcza w weekendy patrolują też inne miejscowości, a raz, dwa razy w miesiącu korzystają ze wsparcia funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Prewencji w Radomiu.
- Nasz policjant służy wówczas za przewodnika i stosowana jest zasada "zero tolerancji" - dodaje Paweł Szarpak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie