Jak już informowaliśmy, spółka PKS 2, która zakupiła PKS Kielce od Skarbu Państwa za niecałe 10 milionów złotych, postanowiła wycofać się z miasta i zlikwidować działalność do końca roku. Jeszcze we wtorek Ewa Zurman, pełnomocnik zarządu PKS 2, mówiła o planach pozostawienia do tego czasu czterech-pięciu najbardziej rentownych linii. W środę po spotkaniu prezesa spółki z załogą zapadła decyzja o przyspieszeniu zamknięcia części przewozowej.
- Z końcem października likwidujemy wszystkie 16 linii, na których jesteśmy. Powiadomiono o tym fakcie pracowników - mówi Ewa Zurman.
Całej 65-osobowej załodze, w tym grupie 50 pracowników zaangażowanych w działalność przewozową: kierowcom, mechanikom, dyspozytorom i kasjerkom zaproponowano rozstanie z przedsiębiorstwem w ramach Programu Dobrowolnych Odejść.
- Liczymy, że z tej formuły, która daje możliwość odejścia z dnia na dzień, skorzysta więcej pracowników, bo decyzja jest nieodwołalna - podkreśla Zurman. PDO będzie obowiązywać do 20 sierpnia. - Po upływie tego terminu będziemy wręczać wypowiedzenia umów o pracę - dodaje.
Jak informuje Ewa Zurman, najstarsza część taboru PKS 2 trafi na złom, nowsze pojazdy - na sprzedaż. Do końca roku spółka zamknie także działalność dworcową oraz sam dworzec.
Co stanie się z zakupionymi przez PKS 2 nieruchomościami przy ulicy Czarnowskiej, na których z uwagi na uchwalony w lipcu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego spółka nie może zrealizować budowy Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego z galerią handlową? - Pozostaną największym wstydem na całą Polskę z popadającym w ruinę budynkiem dworca - odpowiada Ewa Zurman.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?