Składy czterech najlepszych drużyn
Składy czterech najlepszych drużyn
1. miejsce: Polonia FC Argentyna: Martin Herman, Gabriel Oczkowski, Carlos Janowski, Sebastian Schor, Luciano Marduel, Paweł Barlesi, Martin Schor, Fernando Garitonandia, Paweł Piywka, Ricardo Wiśniewski, Pedro Alizalde, Ezeguiel Bonamino, Jose Zalesky, Mariano Konopka, Orlando Iwański. Trener David Oczkowski.
2. miejsce: Skała Mościska (Ukraina): Andrzej Szagało, Roman Matys, Iwan Smoła, Włodzimierz Szupka, Mikołaj Szwetys, Iwan Pluwak, Oleg Małaniak, Roman Gołowacz, Michał Barnuś, Andrzej Łabuda, Igor Łuć, Włodzimierz Gałabud, Rafał Miciak, Stanisław Miciak, Taras Iwanoczko, Paweł Kizłyk, Michał Olech. Kierownik drużyny: Paweł Osypow.
3. miejsce: Zaolzie Beskid Śląski (Czechy): Piotr Basanda, Jarosław Goj, Zdenek Gurecki, Łukasz Baron, Marcin Hudzieczek, Radim Śmiga, Benjamin Hulboj, Robert Schimke, Ondras Matusik, Marcin Sikora, Ilia Zitka, Marian Worek, Mateusz Hulboj, Brzetysław Grodek, Stanisław Kluz, Zbigniew Worek. Trener: Stanisław Kluz, kierownik: Zbigniew Worek.
4. miejsce: Lakeshore United II (Kanada): Piotr Polański, Spencer Poprawski, Artur Sarbinowski, Alex Krutow, Radek Pindiur, Patrick Łowisz, Michael Szewczyk, Patrick Pilecki, Daniel Kurasz, Krzysztof Moskwa, Tomasz Obyrtacz, Piotr Obyrtacz, Aleksander Zwierzyński, Piotr Piasecki, Dawid Szlęzak, Mateusz Kwiatkowski, Peter Adamus. Trener Jan Pindiur.
Mecz o 1. miejsce: Polonia FC Argentyna - Skała Mościska 2:1 (0:0), Paweł Piywka 65, 88 - Andrzej Łabuda 80.
PIYWKA W ROLI GŁÓWNEJ
Finał do końca trzymał w napięciu. Polonia FC Argentyna, która we wcześniejszych meczach szła "jak burza" objęła prowadzenie po strzale Pawła Piywki. Ukraińcy, zagrzewani do boju przez kilkudziesięciu kibiców, mimo że grali w "dziesiątkę", doprowadzili do wyrównania po ładnym uderzeniu Andrzeja Łabudy. Ale o losach spotkania i złotym medalu tuż przed końcem meczu zadecydowała bramka Pawła Piywki, który zbierał bardzo dobre recenzje na tym turnieju.
Po końcowym gwizdku arbitra Argentyńczycy przez prawie pół godziny fetowali zwycięstwo. Były radosne śpiewy, efektowne pady na murawę. Trener David Oczkowski najpierw był podrzucany do góry, a następnie oblany wodą. - Bardzo się cieszymy. Dużo pracowaliśmy, zwłaszcza nad taktyką i dało to efekty. Znowu z dobrej strony pokazał się Paweł Piywka, interesowała się nim Polonia Warszawa, a teraz obserwował go Andrzej Kobylański z Korony Kielce - mówił trener zwycięzców David Oczkowski.
- Przegraliśmy, ale srebrny medal to też sukces. Drużyna z Argentyny to gorąca krew, widać jak fetuje zwycięstwo. U nas krew chyba nie mniej gorąca, bo było trochę kartek, jedna zbyteczna czerwona. Byli lepsi i wygrali - mówił Andrzej Łabuda, strzelec gola dla Skały.
Im przypadły nagrody indywidualne
Im przypadły nagrody indywidualne
Król strzelców: Andrzej Ostrowski (Żytomierz, Ukraina), najlepszy bramkarz: Brzetysław Gradek (Zaolzie Beskid Śląski, Czechy), najlepszy zawodnik: Ricardo Wiśniewski (Polonia FC Argentyna), największy pechowiec: Igor Łuć (Skała Mościska, Ukraina), najsympatyczniejszy kierownik drużyny: Bogdan Poprawski (Lakeshore United - Kanada).
ZWIERZYŃSKI BYŁ OBSERWOWANY
Mecz o 3. miejsce: Lakeshore United II (Kanada) - Zaolzie Beskid Śląski (Czechy) 0:1 (0:0), Jarosław Goj 78.
Mecz o brązowy medal odbył się na stadionie przy ulicy Szczepaniaka. Oglądało go prawie 300 kibiców. Byli w tym gronie zawodnicy z Czech i Kanady, którzy na Igrzyskach Polonijnych rywalizowali w innych dyscyplinach. Między innymi Justin Kiedrzyn z Kanady, jeden z multimedalistów w pływaniu. Jego team z Kanady - Lakeshore United II po zaciętym meczu przegrał z Zaolziem Beskid Śląski 0:1. Zwycięską bramkę zdobył w 78 minucie Jarosław Goj i było to trafienie na wagę brązowego medalu. Po spotkaniu w czeskiej ekipie była wielka radość. Mnie obyło się bez efektownego tańca zwycięzców na środku boiska.
- W meczu o trzecie miejsce pokazaliśmy się z dobrej strony. Doszedł mój syn Radek Pindiur, dobrze pokierował drużyną. Nie można mieć do nikogo pretensji. Myślę, że za dwa lata, na kolejnych Igrzyskach Polonijnych, wypadniemy jeszcze lepiej - mówił Jan Pindiur, trener Lakeshore II United.
Ostateczna kolejność turnieju
Ostateczna kolejność turnieju
1. Polonia FC Argentyna, 2. Skała Mościska (Ukraina), 3. Zaolzie Beskid Śląski (Czechy), 4. Lakeshore II (Kanada), 5-6. Lakeshore I (Kanada), Żytomierz (Ukraina), 7. Polonia Toronto (Kanada), 8. KS Żubr (Rosja).
W trakcie tej imprezy jeden z jego zawodników - Aleksander Zwierzyński - był obserwowany przez Andrzeja Kobylańskiego, dyrektora sportowego Korony. - Akurat Alex doznał urazu i nie mógł pokazać pełnych możliwości. Ale na pewno jest to ciekawy i uniwersalny zawodnik - dodał trener Pindiur.
- Radość jest wielka, bo ostatnio nie mieliśmy medalu, a teraz mamy "brąz". Syn został w Czechach, ale na bieżąco śledził ten turniej w Internecie, po każdym meczu rozmawialiśmy telefonicznie. U nas wiele osób żyło tymi igrzyskami, to jest świetna impreza - powiedział Stanisław Kluz, trener Zaolzia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?