Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda sprzyjała chodzeniu. 10 osób w zawodach nordic walking na Igrzyskach Polonijnych (zdjęcia)

Elżbieta ŚWIĘCKA [email protected]
Na zdjęciu: Helena Surkova, Natalia Savielva, Andrzej Savilev, Daria Baranova, Halina Surkova, dziewczynki Katarzyna Surkova i Elvira Starościna z Rosji oraz - z prawej Beata Drapikowska z Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking.
Na zdjęciu: Helena Surkova, Natalia Savielva, Andrzej Savilev, Daria Baranova, Halina Surkova, dziewczynki Katarzyna Surkova i Elvira Starościna z Rosji oraz - z prawej Beata Drapikowska z Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking. Łukasz Zarzycki
Niższa temperatura i deszczowa aura były sprzymierzeńcami sobotnich zawodów w nordic walking podczas XVI Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych - Kielce 2013. Z kijkami po górze Pierścienicy i okolicznych terenach rekreacyjnych chodziło prawie sto osób w czterech kategoriach wiekowych: do lat 18, od 19 do 35 lat, od 36 do 49 i powyżej 50 lat.

[galeria_glowna]

Zwycięzcy

Waleria Linkiewicz z Dyneburga i Jurek Misiun z Rygi. Łotysze zwyciężyli w swoich kategoriach na dystansie 5 kilometrów.
Waleria Linkiewicz z Dyneburga i Jurek Misiun z Rygi. Łotysze zwyciężyli w swoich kategoriach na dystansie 5 kilometrów.

Waleria Linkiewicz z Dyneburga i Jurek Misiun z Rygi. Łotysze zwyciężyli w swoich kategoriach na dystansie 5 kilometrów.

Zwycięzcy

Kobiety na dystansie 5 kilometrów: do 18 lat: 1. Daniela Ćmiel (Czechy); 19-35 lat: 1. Waleria Linkiewicz (Łotwa); 36-49 lat: 1. Tatiana Sergeeva (Rosja); powyżej 50 lat: 1. Marianna Wojciechowska (Luxemburg).
Mężczyźni na dystansie 5 kilometrów: do lat 18: 1. Bogdan Stasenko (Ukraina); 19-35 lat: 1. Jerzy Misiun (Łotwa); 36-49 lat: 1. Leon Ćmiel (Czechy); powyżej 50 lat: 1. Paul Gospodarczyk (Australia).
Kobiety na dystansie 10 kilometrów: do lat 18: 1. Daria Baranova (Rosja) ;19-35 lat: 1. Renata Siliuk (Litwa); 36-49 lat: 1. Jadwiga Skarina (Litwa); powyżej 50 lat: 1. Ewa Jozwiak (Luxemburg)
Mężczyźni na dystansie 10 kilometrów: do lat 18: 1. Ivan Sergeev (Rosja); 19-35 lat: 1. Andrzej Dziedziewicz (Białoruś); 36-49 lat: 1. Edward Zniseinskij (Litwa); powyżej 50 lat: 1. Władysław Martynek (Czechy).

Zawodnicy mieli do pokonania jedną z dwóch tras - o długości 5 lub 10 kilometrów. - Frekwencja dopisuje, najmłodsi uczestnicy, którzy maszerowali nie tylko na 5, ale też na 10 kilometrów mają po 8-9 lat - mówiła Beata Drapikowska z Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking. - Z pogodą też trafiliśmy. Mżawka nikomu nie przeszkadza, Tak naprawdę pogoda jest rewelacyjna na chodzenie z kijkami. Obawialiśmy się upałów, przy takich temperaturach, jakie były w poprzednich dniach nietrudno o omdlenia czy zasłabnięcia. Tym bardziej, że trasa marszu jest zróżnicowana, trzeba podejść pod górę, zejść z niej, przejść kawałek po kamienistym podłożu, trochę asfaltem i przez las. Jednak pętla ma 2,5 kilometra - wyjaśniała nasza rozmówczyni.

Zaplanowana przez organizatorów trasa przypadła do gustu startującym. - Jest ciekawa, dosyć różnorodna, nie idzie się tylko po prostym, płaskim odcinku - mówił Jurek Misiun, który zdobył dwa medale w lekkiej atletyce i uzyskał najlepszy czas na 5 kilometrów. - Tak naprawdę w zawodach nordic walking wystartowałem pierwszy raz. Wcześniej nie chodziłem z kijkami. Cieszę się z wyniku, tym bardziej, że nawet sędzia pochwalił mnie za technikę - opowiadał mieszkający w Rydze, stolicy Łotwy Misiun.

Łotysz już po raz czwarty bierze udział w Igrzyskach Polonijnych. Zapytany o wrażenia z Kielc szybko odpowiada: - Organizacyjnie wszystko jest dopięte, ludzie tutaj są bardzo mili. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to za małe porcje jedzenia - dodaje z uśmiechem.

Dystans 10 kilometrów pokonywała między innymi liczna rodzina pani Haliny Surkovej. - To bardzo fajne zawody, dla osoby w każdym wieku, ja mam prawie sześćdziesiąt lat, ale cieszę się, że mogę wziąć w nich udział. Przyjechaliśmy z Rosji z północnego Kaukazu, mamy tam trochę górek, więc zobaczymy, jak nam to wyjdzie. Wynik nie jest najważniejszy - mówiła z uśmiechem pani Halina. Przyznała też, że możliwość udziału w takiej imprezie to dla niej ogromne przeżycie. - Chciałabym podziękować Polakom, kielczanom, za tak ciepłe, wspaniałe przyjęcie. Są tutaj przemili ludzie. Cieszę się, że mieliśmy szansę, by tu przyjechać. To dla nas bardzo dużo znaczy - podkreślała Halina Surkova.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie