Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradzież w gminie Iwaniska. Mieszkaniec Jerozolimy stracił cenny kieliszek

/minos/
Policja
Pokrowiec zawierający srebrny kieliszek z hebrajskimi napisami, złodziej ukradł mieszkańcowi Jerozolimy, który w ubiegłym tygodniu odwiedzał gminę Iwaniska w powiecie opatowskim. Policjanci odzyskali skradzione rzeczy i zatrzymali podejrzanego.

Modlitwa nad kielichem

Modlitwa nad kielichem

Kidusz (po hebrajsku poświęcenie) to modlitwa zmawiana przez wyznawców judaizmu na rozpoczęcie szabatu, świętego dnia, który trwa od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę. Modlitwa ma formę błogosławieństwa nadchodzącego święta i zmawiana jest nad kielichem wina.

Do gminy Iwaniska przyjechał w ubiegłym tygodniu 46-letni obywatel USA na co dzień mieszkający w stolicy Izraela, Jerozolimie. Jak opowiadają policjanci, mężczyzna kręcił film dokumentalny o swej rodzinie, która pochodziła z powiatu opatowskiego.

- Zdjęcia robił między innymi w parku w Iwaniskach. Gdy zajęty był filmowaniem, ktoś ukradł położony na trawniku pokrowiec na kamerę. Pokrowiec nie był pusty. Był w nim srebrny kieliszek kiduszowy, czyli naczynie, nad którym odmawiana jest modlitwa kidusz - mówi Andrzej Baran, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.

Kieliszek miał dla okradzionego wielką wartość sentymentalną. Mężczyzna kupił go, gdy odwiedzał powiat opatowski cztery lata temu.

- Zauważył wtedy ogłoszenie o sprzedaży staroci. Wśród rzeczy oferowanych na sprzedaż znalazł siedmioramienny świecznik, menorę. Zapytał sprzedającego, czy nie ma innych przedmiotów związanych z Żydami. Sprzedawca pokazał mu pudełeczko zawierające kiduszowy kieliszek z hebrajskimi znakami. Z napisu wynikało, że naczynie było kiedyś własnością kobiety z rodziny 46-latka - opowiada Andrzej Baran.

Opatowscy kryminalni zajęli się sprawa i zatrzymali 58-latka z gminy Iwaniska podejrzewanego o kradzież. Znaleźli u niego kiduszowy kieliszek.

- Jak ustalili, pokrowiec wart kilkaset złotych, mężczyzna odsprzedał za 30 złotych innemu mieszkańcowi powiatu. Kryminalni dotarli do tej osoby i odzyskali własność obcokrajowca - informuje Andrzej Baran.

Przedmioty wróciły do właściciela a podejrzanemu 58-latkowi może teraz grozić nawet pięć lat więzienia. Na razie ma wpłacić 500 złotych poręczenia majątkowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie