Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. 70-letni starachowiczanin chciał dogonić uciekający autobus. Nie zauważył przeszkody, potknął się i tak nieszczęśliwie upadł, że uderzył głową w krawężnik i stracił przytomność. Świadkowie zatrzymali przejeżdżający patrol Straży miejskiej. Strażnik miejski z patrolu Interwencyjnego oczyścił jamę ustną starszego pana z piachu i żwiru, ułożył go w bezpiecznej pozycji. Strażnicy wezwali karetkę, która zawiozła mężczyznę do szpitala. Mężczyzna odzyskał przytomność, ale nie pamiętał co się stało. Strażnicy ustalili, jak się nazywa i o wypadku powiadomili rodzinę 70- latka.
Strażnicy podkreślają, że są przygotowani do udzielania pierwszej pomocy dzięki świetnej współpracy z Harcerską Grupą Ratowniczą, która za darmo przeprowadziła szkolenia z tego zakresu. W tegorocznym budżecie Straży Miejskiej na wszystkie szkolenia przeznaczono tylko 500 złotych. Jak wyliczyli, na jednego funkcjonariusza wypada po 26 złotych rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?