Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar za pożarem w gminie Ulanów. Podpalacz wciąż grasuje

Konrad SINICA
W wyniku działań podpalacza spłonęło już około 38 hektarów lasu i poszycia leśnego. Ogień trawił zarówno młodniki, jak i stary las.
W wyniku działań podpalacza spłonęło już około 38 hektarów lasu i poszycia leśnego. Ogień trawił zarówno młodniki, jak i stary las. Konrad Sinica
Już blisko 40 hektarów lasu spłonęło w okolicach Ulanowa w powiecie niżańskim. Pożary powstały najprawdopodobniej w wyniku umyślnego podłożenia ognia. Podpalacz wciąż nie został schwytany. Piroman grasuje w ulanowskich lasach już prawie półtora miesiąca.

O sprawie pisaliśmy we wtorkowym wydaniu "Echa Dnia". Przypomnijmy, seria pożarów zaczęła się jeszcze 3 lipca. Początkowo nic nie wydawało się podejrzane, bo lasach jest niezwykle sucho. Stąd też nikogo szczególnie nie dziwiło, że w kompleksie leśnym pojawił się ogień. Kiedy jednak do pożarów zaczęło dochodzić coraz częściej i to w miejscach, które są od siebie niewiele oddalone, stało się jasne, że są one sprawką podpalacza.

PIŁY I SIEKIERY W RUCH

Wszystkie pożary mają miejsce w okolicach Ulanowa, Zwolaków i Glinianki. Do 8 sierpnia efektem działań piromana było prawie 25 hektarów spalonego lasu i poszycia leśnego. Podpalacz nie zaprzestał swoich działań i do dzisiaj ogień strawił już około 38 hektarów. W ostatnich dniach lasy płoną codziennie.

Łącznie od 3 lipca w ulanowskich lasach doszło już do około 30 pożarów. W akcjach gaśniczych uczestniczyło ponad 340 strażaków. Do gaszenia pożarów wykorzystano już 70 wozów bojowych, korzystano również z pomocy samolotów gaśniczych. Co najmniej 9 pożarów było zakwalifikowanych przez straż pożarną jako średnie. Oznacza to, że pożarem objęty był obszar o powierzchni powyżej 1 hektara.

Ogień wybucha najczęściej w trudno dostępnych miejscach. Bardzo często strażacy muszą torować sobie drogę piłami motorowymi lub siekierami, aby dotrzeć do płonącego obszaru lasu. Podczas akcji gaśniczych wiele samochodów strażackich zostało uszkodzonych.

SZUKAJĄ PODPALACZA

Burmistrz Ulanowa Stanisław Garbacz zwrócił się do policji o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie pożarów. Z prośbą o zintensyfikowanie działań mających na celu ustalenie podpalacza zwróciła się do policji także niżańska straż pożarna. Czynności w sprawie ustalenia okoliczności pożarów prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rudniku nad Sanem. Ze względu na dobro prowadzonego postępowania, policja nie udziela szczegółowych informacji na ten temat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie