Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łysica już nie pojedzie. Pospieszny przestaje kursować i wypadnie z rozkładu jazdy

/PISZ/
Pociąg pospieszny Łysica już nie pojedzie...
Pociąg pospieszny Łysica już nie pojedzie... Internet (K. Dobrzański)
Dla wszystkich tych, którzy korzystali z pociągu pospiesznego Łysica kursującego z Wrocławia do Przemyśla przez Kielce, Staszów, Tarnobrzeg i Stalową Wolę mamy fatalną wiadomość. Pociąg ten już nie pojedzie. Co gorsza, ma też go nie być w nowym rozkładzie jazdy, który obowiązywał będzie od połowy grudnia.

Łysica był jedynym pociągiem łączącym Stalową Wolę i Tarnobrzeg z Kielcami. Kursował jako jedyny skład przez Staszów jadąc torem wykorzystywanym przed laty do transportu siarki. Teraz szlak ten jest również wykorzystywany do ruchu towarowego. Po torze tym kursował będzie teraz tylko jeden pociąg pospieszny, będzie nim Monciak-Krupówki, który pojedzie przez Staszów i Kielce tylko dlatego, że trwa remont stacji w Sandomierzu. Kiedy on się zakończy Monciak-Krupówki wróci na trasę przez Sandomierz, Ostrowiec Świętokrzyski i Starachowice Wschodnie. Mieszkańcy Tarnobrzega i Stalowej Woli nie będą wtedy mieli ani jednego bezpośredniego połączenia kolejowego z Kielcami. Wprowadzenie pociągu pospiesznego Łysica, z którego korzystało mnóstwo osób, szczególnie studentów wydawało się być strzałem w dziesiątkę. Skład kursował w soboty z Wrocławia Głównego do Przemyśla Głównego, w niedzielę natomiast jechał w drugą stronę. Wystarczyło w niedzielne popołudnie udać się na stację w Stalowej Woli Rozwadowie by naocznie przekonać się jak olbrzymią popularnością się cieszył. Bywało, że w składzie tzw. jednostki elektrycznej brakowało miejsce. Tymczasem powodem likwidacji jest ponoć… niska frekwencja. Zakrawa to w pewnym stopniu na skandal.

- To był pociąg komercyjny, do którego nie otrzymywaliśmy dotacji, więc nie był dla nas dochodowy. Badania frekwencji wykazały, że w różne dni cieszył się on różną popularnością Jego rozkład jazdy nie był przychylny dla pasażerów, bowiem do Wrocławia przyjeżdżał on późną nocą. Na tę chwilę nie przewiduje się ponownego wprowadzenia go na trasę od nowego rozkładu jazdy - powiedział nam Powiedział nam Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych.

Pociąg kursował tylko raz w tygodniu w jednym kierunku, więc o różnej frekwencji w poszczególnych dniach trudno raczej mówić. Ciekawe też czy ktokolwiek zapytał o zdanie studentów dojeżdżających tym pociągiem na weekendy do Kielc, Katowic i Wrocławia, a po nich do swych uczelni. Teraz nie będą mieli bezpośredniego taniego połączenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie