Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w ciemnościach! Karambol z autami i furmanką. Młoda kobieta nie żyje. Trzy osoby ranne! (WIDEO, zdjęcia)

Anna Śledzińska
Ratownicy i strażacy bardzo długo reanimowali młodą kobietę, ale zmarła ona po przewiezieniu do szpitala.
Ratownicy i strażacy bardzo długo reanimowali młodą kobietę, ale zmarła ona po przewiezieniu do szpitala. Anna Śledzińska
W środę około godziny 20.30 doszło do tragicznego karambolu na drodze z Ostrowca Świętokrzyskiego do Sienna, tuż za granicami miasta. Zginęła 23-letnia kobieta, trzech młodych mężczyzn jest ciężko rannych. Wszystkie poszkodowane osoby jechały furmanką. To mieszkańcy Sarnówka i Dębowej Woli. Zginął też koń. W czwartek poznaliśmy więcej faktów dotyczących wypadku. Okazało się, że wszyscy mężczyźni jadący furmanką byli… pijani.

[galeria_glowna]

Po zderzeniu z wozem Kia dachowała, ale kierowcy nic poważnego się nie stało.
Po zderzeniu z wozem Kia dachowała, ale kierowcy nic poważnego się nie stało.

Anna Śledzińska

Ratownicy i strażacy bardzo długo reanimowali młodą kobietę, ale zmarła ona po przewiezieniu do szpitala.
(fot. Anna Śledzińska)

Do tragedii doszło w Nowej Dębowej Woli, na nieoświetlonej drodze prowadzącej z Ostrowca Świętokrzyskiego w kierunku Sienna.

- Jadący w kierunku Sienna, 40- letni mężczyzna prowadzący samochód kia typu SUV, rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego w tym samym kierunku, nieoświetlonego zaprzęgu konnego - informuje Ewa Libuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.- W czasie gdy przebywał na sąsiednim pasie, otarł się o bok nadjeżdżającego z naprzeciwka volkswagena - taksówkę.

W tym momencie rozpoczął się dramat. Kia odbite od taksówki uderzyło z ogromną siłą w furmankę i dachowało na poboczu drogi. Z wozu konnego nie zostało praktycznie nic, roztrzaskał się na wiele drobnych kawałków. Resztki desek porozrzucane były na odcinku kilkudziesięciu metrów.
Poszkodowane zostały cztery osoby, jadące wozem. Trzej mężczyźni - bracia - mieszkańcy Dębowej Woli w wieku 21, 25 i 30 lat oraz jadąca z nimi 23- letnia kobieta, mieszkanka Sarnówka.

- Na miejscu reanimowana była jedna osoba, trzy inne zostały wcześniej zabrane do szpitala - informował na miejscu zdarzenia młodszy brygadier Robert Sobczyk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Ratownicy z pogotowia i strażacy długo walczyli o życie młodej kobiety. Reanimacja na miejscu trwała kilkadziesiąt minut. Po dowiezieniu do szpitala, jeszcze przez pół godziny lekarze próbowali uratować jej życie, ale niestety 23- latka zmarła.

Po zderzeniu z wozem Kia dachowała, ale kierowcy nic poważnego się nie stało.

(fot. Anna Śledzińska)

Jej towarzysze przebywają w szpitalu i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Są poobijani, mają połamane nogi.

- Zaprzęg prowadził 21 - latek, mający ponad 2 promile alkoholu w organizmie - mówi Ewa Libuda. - Kierowcy samochodów byli trzeźwi.

Pod wpływem alkoholu byli także pozostali jadący wozem mężczyźni. Taksówkarzowi i kierowcy kia nic poważnego się nie stało. Koń wypadku nie przeżył, a droga jeszcze przez kilka godzin była zablokowana.

Policja prowadzi dochodzenie, które odpowie na pytanie, kto zawinił tej tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie