Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel zlikwidował przychodnię w Miedzianej Górze. Pacjenci bez nocnej pomocy medycznej

Iza BEDNARZ
Pracownicy spółki ASmedic dyżurują w prowizorycznej recepcji, zapisują pacjentów i udzielają świadczeń medycznych.
Pracownicy spółki ASmedic dyżurują w prowizorycznej recepcji, zapisują pacjentów i udzielają świadczeń medycznych. Łukasz Zarzycki
Kuriozalna sytuacja w Miedzianej Górze. Lekarze przychodni tworzą własną spółkę. Poprzedni właściciel zlikwidował ją w jeden wieczór. Pacjenci w nocy zostali bez pomocy medycznej.
Przeprowadzka odbyła się tak szybko, że został jeszcze stary szyld.
Przeprowadzka odbyła się tak szybko, że został jeszcze stary szyld. Łukasz Zarzycki

Przeprowadzka odbyła się tak szybko, że został jeszcze stary szyld.
(fot. Łukasz Zarzycki )

Była wymiana zamków, wieczorowa przeprowadzka i nocne czuwanie w opuszczonych pomieszczeniach przychodni podstawowej opieki zdrowotnej i całodobowej, którą prowadził do piątku Krio - Med w Miedzianej Górze.

Od poniedziałku przychodnię prowadzi nowa spółka założona przez byłych pracowników Krio- Medu. A mieszkańcy Miedzianej Góry nie mają w gminie dostępu do nocnej i świątecznej opieki medycznej.

Przychodnia Krio-Med działała w Miedzianej Górze od stycznia. W piątek przestała istnieć. Poszło o pieniądze. - Prezes Krio-Medu zalegał z wypłatami po 2-3 miesiące. Czekaliśmy, rozmawialiśmy. Bez skutku. W końcu lipca złożyliśmy wypowiedzenia - mówią byli pracownicy Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Krio-Med w Miedzianej Górze. W ten sposób przychodnia została bez lekarzy. W piątek wieczorem Krio-Med wywiózł z wynajmowanych pomieszczeń sprzęt i wyposażenie. - Zostawił tylko kartkę dla pacjentów, że nocna i świąteczna pomoc jest udzielana na ulicy Żelaznej w Kielcach i kilkumiesięczne niezapłacone rachunki za telefon - dodają byli pracownicy Krio - Medu.

O zaległościach w płatnościach mówi również Ryszard Żelazny, właściciel budynku przychodnią. - Właściciel Krio-Medu nie płacił za media i czynsz od marca. Zaległości sięgają kilkudziesięciu tysięcy. Próbowałem negocjować, ale on mnie unika - dodaje i zapowiada, że będzie dochodził sądownie swoich roszczeń.

Lekarze i pielęgniarki, którzy wypowiedzieli Krio-Medowi umowy, założyli spółkę, podpisali umowę z właścicielem lokalu i od poniedziałku prowadzą własną przychodnię, ASmedic. Poinformowali Narodowy Fundusz Zdrowia, że przejmują zadania Krio- Med. w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej.

Michał Janaszek, prezes Krio-Med twierdzi, że lekarze i pielęgniarki wszystko zaplanowali. - Postawili mnie pod ścianą, musiałem zamknąć przychodnię, bo nie miałem lekarzy. Mam dowody, że chcieli przejąć ten teren i zapisywali pacjentów do nieistniejącej jeszcze przychodni. 5 sierpnia podpisali z Ryszardem Żelaznym umowę najmu pomieszczeń, mimo, że miałem umowę na 10 lat - mówi.

Janaszek przyznaje, że jest winien Żelaznemu kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Ale to wynikało z niekorzystnego systemu naliczania. Konsultuję się z prawnikami - mówi. Zaległości wobec pracowników? - To kłamstwo. Dostawali wynagrodzenie najwyżej z 10-dniowym opóźnieniem - utrzymuje.

- Konsultujemy się z prawnikiem, rozważamy wniesienie pozwu zbiorowego - ripostują członkowie ASmedic.

Gdzie w tym wszystkim są pacjenci? - Przyjmujemy pacjentów za darmo w ramach podstawowej opieki zdrowotnej i czekamy na podpisanie kontraktu - wyjaśniają pracownicy ASmedic. - Na świadczenie za darmo pomocy nocnej i świątecznej na razie nas nie stać.

Zofia Wilczyńska, dyrektor świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia potwierdza, że w środę wpłynęło pismo, w którym Krio-Med wypowiedział od 1 września umowę na udzielanie świadczeń w Miedzianej Górze i wnosi o zmianę miejsca świadczenia nocnej i świątecznej pomocy medycznej. Decyzja jeszcze nie zapadła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie